Wpis z mikrobloga

@Jestem_Tutaj: może lepiej go przegłodzić cały następny dzień? Nic strasznego mu się od tego nie stanie, a na zwykłą niestrawność to chyba najlepsza metoda. Ale też bym polecała weta jeśli do jutra mu nie przejdzie ;p
@Jestem_Tutaj: to wprowadziłeś mu nową karmę? Jak nic nie zmieniałeś to skąd pomysł, że karma jest winna?

Może ktoś mądrzejszy się wypowie, ale mi się nie wydaje że pies może sobie podrażnić przełyk suchą karmą ;p
Mojej suczy daję z ręki/w treningu ok 70% dziennego jedzenia i czasem zdarzy jej się nie przełknąć i połknąć w całości. Jak się nim zakrztusi to zwyczajnie odkasłuje i tyle, zaraz jest znów gotowa do
@Jestem_Tutaj: to chyba jak przez miesiąc ta karma go nie udusiła, to teraz też tego nie zrobiła ;p

Jak po za wymiotami nie ma innych objawów (osowiałość, gorączka, dziwne zachowania). To bym go przegłodziła jutro i pojutrze zaczęła mu dawać 1/2 porcji, a następnie tak jak zwykle. Zmieniając teraz jedzenie to tylko sraczkę do kompletu mu sprawisz ;p
A jakiś nowy objaw się pojawi to pędem do weta. Jak najbliższego nie
@mikaliq chyba nie ma tak źle bo słyszę że biega po dworze i szczeka czasami więc nie jest jakiś osowialy czy osłabiony
Jutro mu rano przygotuję jedzonko z ryżem i powiem w domu żeby dali dopiero koło południa
Ostatni posiłek jaki zjadł to dzisiaj godz 7
@Jestem_Tutaj: psy czasem rzygają, nic mu nie będzie ;) nie dawaj jedzenia 24h od wystąpienia objawów i będzie git. Z tą zmianą karmy raz na miesiąc to uważaj, możesz mu zaszkodzić takimi częstymi nowościami. Czym go karmisz tak w ogóle?
@Jestem_Tutaj: to może pomyśl nad jakąś lepszą karmą przy okazji? Ogólnie tego typu jedzenie jest średnio wartościowe dla psa i nie wpływa zbyt pozytywnie na jego zdrowie :(