Wpis z mikrobloga

Bardzo mi się podoba pomysł decentralizacji Polski. Goście od zdecentralizowanarp.pl mnie kupili i nie rozumiem trochę zarzutów w ich stronę. Jasne jest to nierealna wizja jeszcze przez kilka-kilkanaście lat, ale sam zamysł dobry pomimo braku szans na wprowadzenie. Gadanie o rozbiorze Polski jest niedorzeczne, a na zarzut, że wzmocnią się lokalne układy odpowiem: who cares? I tak korzyści przewyższą wady, szkody mogą być głównie ekonomiczne, ale przy dobrej implementacji da się to ograniczyć. W sumie chyba tylko prawa strona hejtowała ich projekt? Jak ktoś podeśle jakąś krytykę z lewej strony będę wdzięczny. #polityka
  • 8
@varmiok: co do komunikacji można tylko gdybać. Polityka na takim szczeblu wygląda inaczej, tam nawet najdziwniejsze sojusze są możliwe, chęć do dogadania zazwyczaj (nie zawsze) jest większa. Można też dać prezydentowi jakieś uprawnienia dać, czy coś, żeby tam pomagać w komunikacji. Nie wiem co rozmiar ma do decentralizacji, jak dla mnie Polska się do tego nadaje
@varmiok: no tak, o to chodzi. No i mogliby utworzyć z nich senat, znaczy zastąpić stary. Wojewodzi + jacyś inni przedstawiciele województw, np. marszałkowie, czy prezydenci miast stołecznych. Wtedy senat mógłby stanowić przeciwwagę wobec sejmu, a nie tak jak teraz tylko wszystko przedłużają, bo niewiele więcej mogą
@varmiok: no więcej polityki w województwach to raczej dobra rzecz dla demokracji lol. Masz większy wpływ na polityków lokalnych niż centralnych, zdrowe demokracje tak właśnie działają. Zmiana będzie duża, sam napisałeś, co się zmieni. Teraz chcę rozeznać, czy na lepsze czy na gorsze. Wszystko wskazuje na razie na to, że na lepsze.