Wpis z mikrobloga

@Emandero: Ogólnie w programowaniu to zawsze zastanawiałem się jak to jest, że ludzie robią projekty w języku powiedzmy X, które z mojego punktu widzenia (lekko znając ten język X) nie są trywialne i nie podjął bym się ich na początek. I wydawało by się, że im to jakoś idzie, i nagle wyskakują z pytaniami tak żałośnie prostymi, poniżej podstaw.
Nie potrafiłem tego pokumać, jak to jest, że robią takie rzeczy a
@sasik520: rozumiem, że chodzi ci ogólnie o tablice, nie tablice w pythonie (array.array)?

@LowcaG: To prawda, ale akurat myślę, że to jest pięknie ( ͡° ͜ʖ ͡°) możesz robić rzeczy praktycznie z biegu i douczasz się jak czegoś potrzebujesz, piękne czasy.

@croppz rozumiem, że zagnieżdżone comprehension zeby spłaszczyć liste? nie lepiej itertools.chain.fromiterable? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@luukasek: dzięki
To prawda, ale akurat myślę, że to jest pięknie ( ͡° ͜ʖ ͡°) możesz robić rzeczy praktycznie z biegu i douczasz się jak czegoś potrzebujesz, piękne czasy.


@Emandero: Nie oceniam, ma plusy i ma minusy, plusów więcej.
Jaka rzecz w pythonie (lub ogólnie w programowaniu) była trudna do pojęcia, aż nagle przyszedł moment "aha!" i już kumaliście?


@Emandero: W Python kilka miesięcy męczyłem się z comprehensions list bo były dla mnie nieczytelne. Dziś sam piszę takie w kilkanaście sekund...

...natomiast w programowaniu ogólnie nie były dla mnie problemem żadne wysoko-poziomowe koncepty, problemem były wskaźniki których uczyłem się pisząc w C/C++. Dziś je kumam i mimo, że nie używałem
@Emandero: Ja też odpowiem trochę nie na pytanie, nie jest to coś co było dla mnie trudne do pojęcia, ale coś o czym się późno dowiedziałem i jak się już dowiedziałem to przyszedł moment "aha, czemu na to nie wpadłem"

Hej jestem programistą z 6 letnimi doświadczeniem. Od niedawna szkolę z Pythona od podstaw oraz prowadzę bloga o takiej tematyce. Moim zadaniem moment olśnienia u kursantów zachodzi po zrozumieniu zasad programowania obiektowego.