Wpis z mikrobloga

opowieści z pamiętnika #januszzolx
Mój (nie jego, nie jej, nie twoj) stary (nie dziadek, nie wujek, nie szwagier) to fanatyk (nie hobbysta, nie amator, nie zapaleniec) wędkarstwa (nie łowiectwa, nie ogrodnictwa, nie grzybobrania). Pół (nie całe, nie większość, nie mniejszość) mieszkania (nie domu, nie willi, nie szałasu) #!$%@? (nie zaśmiecone, nie zagracone, nie zasyfione) wędkami (nie podbierakami, nie siatkami, nie spławikami) najgorsze(nie najlepsze, nie średnie, nie #!$%@?). Średnio (nie często, nie rzadko, nie czasami) raz (nie dwa, nie trzy, nie cztery) w miesiącu( nie tygodniu, nie roku, nie dekadzie) ktoś (nie on, nie oni, nie ona) wdepnie(nie wejdzie, nie stanie, nie #!$%@?) w leżący (nie stojący, nie siedzący, nie wiszący) na ziemi (nie betonie, nie podłodze, nie parkiecie) haczyk (nie drucik, nie gwóźdź, nie pręt) czy kotwicę (nie łańcuch, nie obciążnik, nie kowadło) i trzeba wyciągać (nie wyrywać, nie wydzierać, nie szarpać) w szpitalu (nie poczcie, nie policji, nie urzędzie) bo mają zadziory (nie ostrza, nie zadry, ostre krawedzie) na końcu (nie początku, nie boku, nie z przodu). W swoim (nie czyimś, nie jej, nie jego) 22 letnim życiu (nie śmierci) już z 10 razy byłem(nie bylam, nie byliśmy, nie byli) na takim zabiegu (nie operacji, nie interwencji chirurgicznej, pomocy lekarskiej) . Tydzień (nie dzień, nie miesiąc, nie rok)temu poszedłem (nie pojechałem, nie poleciałem, nie popłynąłem) na jakieś losowe (nie okresowe, nie kontrolne, nie przymusowe) badania (nie testy, nie research, nie eksperymenty) to baba (nie gościu, nie typ, nie chłopak) z recepcji (nie z lobby, nie z holu, nie z pokoju) jak mnie ( nie ją, nie jego, nie ich) zobaczyła (nie wykryła, nie zauważyła, nie rozpoznała) to kazała (nie zmusiła, nie poprosiła, nie zapytała) buta (nie spodnie, nie koszulke, nie bokserki) ściągać (nie zrzucic, nie zedrzeć, nie rozpiąć) xD bo myślała (nie wymarzyła, nie wydedukowała, nie wyobraziła), że znowu (nie ponownie, nie kolejny raz, nie powtórnie) hak (nie drucik, nie pręcik, nie gwóźdź) w nodze (nie ręce, nie udzie, nie szyi).
( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pasta #janusze #fanatyk
  • 1