Aktywne Wpisy
xDjSeba +9
Szukam eksperta od psychoanalizy lub po prostu kobiety, która wyjaśni mi sposób myślenia kobiet.
Sytuacja wygląda następująco, umówiłem się na randkę z tindera. Spędziliśmy razem 3h, najpierw w kawiarni potem spacerowaliśmy po parku. Wyszło na to że mamy podobne zainteresowania, byłem wstanie ją rozśmieszyć kilkoma żartami. Moje ogólne wrażenia były takie, że oboje się dobrze bawiliśmy.
Niestety na drugi dzień już nie dostaję odpowiedzi na swoje wiadomości (╯°□°
Sytuacja wygląda następująco, umówiłem się na randkę z tindera. Spędziliśmy razem 3h, najpierw w kawiarni potem spacerowaliśmy po parku. Wyszło na to że mamy podobne zainteresowania, byłem wstanie ją rozśmieszyć kilkoma żartami. Moje ogólne wrażenia były takie, że oboje się dobrze bawiliśmy.
Niestety na drugi dzień już nie dostaję odpowiedzi na swoje wiadomości (╯°□°
BlackpillRAW +26
Pracuję obecnie w biurze firmy którą można określić poniekąd jako Januszex. Branża dość specyficzna - nie wiele firm w Polszy w niej działa. W skrócie - moja praca polega na obróbce dokumentacji przynoszonej przez pracowników fizycznych, komplementowaniu jej, sprawdzaniu poprawności, skanowaniu, wysyłaniu itd. Żadna praca twórcza/umysłowa ale przynajmniej siedzę sobie wygodnie za biurkiem i autystycznie przekładam papierki. Ot idealna praca dla introwertyka/spierdoxa, bez specjalnych umiejętności. Moi dwaj współpracownicy są w wieku okołoemerytalnym,
W skrócie chodzi o to, że w badaniach dr. Freunda napisane było, że ofiarami od 32 do 36% przestępców skazanych za wykorzystywanie seksualne dzieci padły dzieci płci męskiej. Jaki wniosek ktoś wyciągnął z tych badań? Że od 32 do 36% homoseksualistów to pedofile.
To tak jakby z informacji o tym, że w pewnym wybranym zbiorze figur geometrycznych 40% prostokątów było kwadratami wyciągnąć wniosek, że w całej populacji wszystkich figur 40% kwadratów było prostokątami.
Dowód, że o to chodziło - cytat z badań Freunda:
I dalej są wymienione te dwa badania jedno podające 34% i drugie podające 32%, a wynik 36% wychodzi już z badań samego dr. Freunda, które są przedmiotem artykułu.
Freund K, Heasman G, Racansky IG, Glancy G.
Pedophilia and heterosexuality vs. homosexuality.
J Sex Marital Ther. 1984 Fall;10(3):193-200
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6512871
#shitwykopsays #lgbt #neuropa #4konserwy #bekazprawakow #psychologia #nauka
@R187: opieram się na tym:
@memento_mori: jakbym chciał coś takiego napisać to bym napisał — może i są ale (1) są to raczej przypadki bardzo rzadkie i można je równie dobrze pominąć w rozważaniach ze wzgl na brak danych, (2) tak samo jak na podstawie liczby osób biseksualnych nie wnioskujemy ile jest osób heteroseksualnych wśród osób homoseksualnych tak samo
Gdy mówi się o homopropagandzie, to podaje się, że homoseksualistów jest 5%
Gdy trzeba udowadniać, że podejrzanie dużo jest ich w więzieniach, liczba spada do 1%
@R187: Jeżeli zbiór będzie odpowiedni duży i będzie reprezentacyjny dla całej populacji to nie ma problemu. Poza tym, właśnie tak się prowadzi większość badań - na próbach reprezentatywnych, innej możliwości są mocno ograniczone.
@R187: tak przy okazji, pomijając meritum tematu - wychodzi pewna koszmarna matematyczna nieznajomość tematu. Jeżeli wśród pedofili jest 40% homoseksualistów to absolutnie nie oznacza, że wśród homoseksualistów jest 40% pedofilii. Owszem, takie coś (przy założeniu, że to prawda) zwiększałoby ilość pedofili wśród homoseksualistów, ale znacznie mniej drastycznie. Istnieje jakiś specjalny magiczny, niezbyt trudny sposób przeliczanie tego typu rzeczy, ale jakoś
@haes82: O to właśnie mi chodziło, gdy dawałem przykład z kwadratami i prostokątami.
Skąd wiesz?
" 70% " - proszę