Wpis z mikrobloga

@GrammarNazi Są z kosmosu, bo do ich wyhodowania nie została użyta żadna chemia (w warzywniaku wszystko jest chemiczne, pryskane itd - witamy w XXI wieku). Wysoka cena to skutek tego, że z takich bio zbiorów wiele warzyw i owoców to odrzuty, bo nie zostały użyte żadne środki ochronne, więc jakby wiemy o co chodzi. Produkcja takich roślinek jest zwyczajnie droższa, a tu dochodzi jeszcze marża. W Polsce i tak jest jak w
  • Odpowiedz
@xandra:
Agrest/porzeczki kiedyś: cały kontener agrestu/porzeczek, cena 5 zł/kg
Agrest dziś: pięć agreścików/gałązka porzeczek w plastikowym minipudełeczku, cena 18 zł za pudełeczko
  • Odpowiedz
@Rimfire: wolne od GMO oznacza, że NIE zostały zmodyfikowane genetycznie przez Monsanto tak aby były odporne na Roundup. Czyli jedząc owoce "wolne od GMO" masz gwarancję, że ani okolica gdzie one wyrosły nie została skażona, ani same owoce
  • Odpowiedz