Wpis z mikrobloga

Szukam opon na zimę. Jestem w tym zielony i raczej wolałbym jakąś klasę średnią lub premium. Z tego powodu, że oglądałem testy opon budżetowych, średnich oraz premium i raczej wolę na tym nie oszczędzać (oczywiście z umiarem).
Z reguły dojeżdżam do szkoły około 30 km dziennie. Często połowa trasy jest nieodśnieżana (wioska) i jest bardzo słaba widoczność (sporo zakrętów), a i warte odnotowania, że na trasie codziennie ktoś wypada z drogi. Nie ma dnia bez wypadku. Chciałbym coś co mi będzie mogło posłużyć te 5 lat minimum (tyle wynosi okres gwarancji, a myślę, że za ten czas już spokojnie wymienię)
Rozmiar: 195/65 R15
Myślę, że cena to maksymalnie 1400 za komplet.

Nie wiem czy to coś ma do rzeczy, ale mam silnik 1.2 Tce, ~117 koni i jestem niedoświadczonym kierowcą.

#opony #motoryzacja
  • 13
i raczej wolę na tym nie oszczędzać (oczywiście z umiarem)


@izkYT: Słusznie robisz. 100zł zaoszczędzone na oponach może kosztować 3000zł napraw albo 500zł zwyżek OC.

Po odrobinie rozpoznania w tamtym sezonie sobie kupiłem Bridgestone Blizzak WS80, i mimo czasami agresywnej jazdy trzymały się zawsze dobrze. Na ten rozmiar powinieneś się zmieścić poniżej 1400.

https://alltyretests.com/bridgestone-blizzak-ws80-test-review/

W sumie z tego testu widzę, żę Goodyear UltraGrip Ice 2 jest do rozważenia, ale nie wiem
Z tego powodu, że oglądałem testy opon budżetowych, średnich oraz premium i raczej wolę na tym nie oszczędzać (oczywiście z umiarem).


Sorrki ale muszę wcisnąć mój wywód filozoficzny.
@izkYT: Niestety w wypadku opon jest taka przypadłość, że osoba jadąca 50 km/h na zimówkach z niskiej półki i tak wygra z takim co jechał 70 km/h na najlepszych dostępnych na rynku (pod względem długości drogi hamowania).
Wiadomo, że równie dobrze można jechać
@izkYT: ja chcialbym sie dorzucic z jednym. Jesli masz duzo nieodsniezonej drogi, to zapewnie bedziesz szukal opony typowo pod snieg, a nie "zime miejska" czyli mokry asfalt i gownobloto posniegowe. Pamietaj - opona typowo pod snieg slabo radzi sobie na mokrym, wiec nie polec na roztopach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Testobiron: To jest jasne, jeśli zawodzi element pomiędzy fotelem a kierownicą i pedałami, to żadna technologia nie pomoże, ale dobre opony przy 50 dają te kilka metrów - w kryzysowej sytuacji każdy metr się liczy, i czasem tylko tyle potrzeba.

@izkYT: Kolega u góry mądrze pisze. Oprócz opon polecam zachować rozsądek, i się doszkolić na jakimś kursie bezpiecznej jazdy. Ze swojej strony polecam szkołę SJS - wydałem 500zł, a ich
@izkYT: do Twojego stylu jazdy, auta i tych nieodsniezonych odcinków drogi mogę co polecić nokiany wr d4, poczytaj sobie o nich:
https://wulkanista.pl/nokian-wr-d4-195-65-r15-91t/

Ewentualnie tegoroczną nowość ok 10 zł droższa czyli nokian wr snowproof
https://wulkanista.pl/nokian-wr-snowproof-195-65-r15-91t/

Jeżeli chodzi o budżet to w tej kwocie jesteś wstanie kupić dwa komplety kolego:) jakbyś miał jakieś pytania to wal śmiało.

Pozdrawiam
Łukasz Wulkanista
@izkYT: ostatnio też się oszukałem sporo i wybór padł na bfgoodrich g-force winter 2 jest to średnia półka i cenowo całkiem nieźle - te opony dobrze spisują się na błocie pośniegowym i na mokrej jezdni za to pewnie gorzej przy wyjazdach z dużych zasp/śniegu także zależy czego potrzebujesz.
@adnim: Dalej szukałem i na ten moment zastanawiam się nad (ceny od najwyższej):
Niestety na stronie (to akurat jest) norauto nie mogę się doszukać daty produkcji, więc pewnie nie skorzystam z ich oferty, ale mimo wszystko tak to mniej więcej wygląda. Najbardziej skłaniam się do dunlop (dobre wyniki w testach ma, ale nie wiem jak to się ma do 195/65/15), ale ja tam się nie znam :D

MICHELIN ALPIN 6 195/65R15