Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Różowa nie chce zgodzić się na rozdzielność majątkową, mówi że związek to jedność a w takim wypadki jej ślub nie jest do niczego potrzebny (???). Ja nie chcę mieć wspólnoty bo ona w ogóle się nie rozwija zawodowo, mimo że ma prawie 30 lat to nie ma w ogóle żadnego majątku, ja będąc niewiele od niej starszym mam majątek o wartości 700.000 zł. Jest jeszcze jedna rzecz która zniechęca mnie do wspólnoty majątkowej, jej wszystkie koleżanki z którymi się spotyka nie są w związkach ze zwykłymi chłopakami tylko każdy z nich to zawsze jest jakimś kierownikiem, szefem itd. mimo że ona są szarymi myszami. Jak to ugryźć?

#zwiazki #slub #malzenstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 127
  • Odpowiedz
Jeżeli Cię kocha, to niech udowodni, że tylko Ciebie, a nie majątek. Jeżeli tak, to intercyza nie będzie dla niej żadnym problemem. Nie popełnij chłopie tego błędu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 176
@AnonimoweMirkoWyznania: imo dziwne, że w ogóle myślisz o ślubie, przecież Ty o tej swojej kobiecie masz dość kiepskie zdanie.
Masz ją najwidoczniej za leniwą, nie ambitną, gorszą od siebie, do tego najwidoczniej uważasz, że to typ pasożyta, który ma umysł zbiorowy z koleżankami (co do których też dopisujesz szereg negatywnych cech na podstawie obserwacji z dupy). Po co w ogóle myślisz o ślubie z kimś, kogo masz za kogoś takiego (
  • Odpowiedz
WierzgającyZboczeniec:

Swoją drogą stosując Twoje kryteria to większość ludzi przed trzydziestką jest mało wartościowa.


OP przeciez pisze, że wymaga od niej by była w stanie sama się utrzymać. To twoim zdaniem aż tak duże wymagania???

No chyba, że bogaci rodzice albo mieszkania po dziadkach w centrum to oznaka własnego majątku, kariery i ambicji, to wtedy nie


Aha więc mentalnością nie różnisz się niczym od wykopowych #przegryw piszących o Oskarkach i płodnych
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: (WierzgającyZboczeniec)

OP przeciez pisze, że wymaga od niej by była w stanie sama się utrzymać. To twoim zdaniem aż tak duże wymagania???


Możesz zacytować? Bo ja tam niczego takiego w poście nie widzę.
Op pisze o braku rozwoju zawodowego co nie jest równoznaczne z brakiem możliwości utrzymania się (można całe życie siedzieć w jednej pracy i być zadowolonym). Dodatkowo porównuje to, że ona przed trzydziestką nie ma oszczędności, a on
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: (WierzgającyZboczeniec) no i w sumie może warto dodać, bo tego zdaje się też nie zrozumiałeś, że ja nie odnoszę się, nie oceniam jego wymagań, tylko wyrażam zdziwienie jak w ogóle ktoś może chcieć się wiązać z kimś o kim ma tak negatywne zdanie i kogo tak marnie ocenia
  • Odpowiedz
OP przeciez pisze, że wymaga od niej by była w stanie sama się utrzymać. To twoim zdaniem aż tak duże wymagania???


@AnonimoweMirkoWyznania: A gdzie OP napisał, że ta jego partnerka sama się nie utrzyma? Generalnie napisał tylko i wyłącznie, że nie rozwija się zawodowo i jej "grupa znajomych" ma partnerów znacznie bogatszych od siebie.

Ale to wcale nie oznacza, że sama nie potrafi się utrzymać - bo też tak naprawdę nie
  • Odpowiedz
@poprostuzyj Może też Ci ludzie przed 30 to grono ludzi z jakimi się zadajesz. Większość osób przed 30 które ja znam, naprawdę dobrze sobie radzi finansowo, są zupełnie niezależni od rodziców (czy bogatych czy biednych), a większość dziadków jeszcze żyje, więc mieszkania sobie sami kupują/wynajmują.

A co do OPa i jego panny to ja myślę, że skoro jest jego dziewczyną i planują wspólną przyszłość to sądzę że się kochają, a to że
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@HarleyQuinn: A gdzie ja pisałam coś o biedakach przed trzydziestką żyjących pod mostem? Czy o innych ludziach, którzy źle sobie radzą finansowo, są zależni od rodziców albo dziadków? Nie wiem jak to co piszesz ma stać w sprzeczności z tym co ja napisałam (a chyba powinno, skoro dodajesz jakieś mądre wstawki o gronie ludzi)
  • Odpowiedz
@poprostuzyj Chodzi mi o to, że ludzie których ja znam nie żyją od pierwszego do pierwszego, tylko stać ich na różne zachcianki i mają spore oszczędności. Są to ludzie, którym sama radziłabym intercyzę. Tak jak OPowi. A wcale nie mają tej kasy po przodkach tylko na nią sami zapracowali.
  • Odpowiedz
nie, ja po prostu nie chcę utrzymywać dorosłego i w pełni funkcjnalnego człowieka


@AnonimoweMirkoWyznania: Ale jednocześnie ten dorosły i w pełni funkcjonalny człowiek jest z Tobą w poważnym związku. Zawsze wydawało mi się, że rozwijanie związku to dążenie do jedności w każdym możliwym wymiarze, a więc i finansowym.

Żeby nie było - to nic osobistego, nie moje życie nie moja sprawa, więc mam z tym luz. Po prostu wyrażam zdziwienie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@HarleyQuinn: no ok, ale nadal jak to się ma do tego co ja mówię? Gdzie ja twierdzę, że większość ludzi przed trzydziestką bieduje, żyje od pierwszego do pierwszego itd.?

Pisałam tylko, że stosując jego kryteria większość ludzi przed trzydziestką jest mało wartościowa (a nie, że ja tak uważam, czy, że znam takich ludzi).
Przypomnę kryteria opa:
- brak rozwoju zawodowego (co równie dobrze może być pracą w Biedronce, jak spełnianiem się
  • Odpowiedz
- brak oszczędności rzędu 700 000 zł.


@poprostuzyj: jak ty to wydedukowałeś? xDD bo wg mnie wyraźnie jest napisane

mimo że ma prawie 30 lat to nie ma w ogóle żadnego majątku


czyyyli OPowi przeszkadza to że ona w ogóle nic nie ma i słusznie mu to przeszkadza
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: nie daj sobie normikom ani jej wejść na głowe. Jakby cie kochala to by miala w dupie te pieniądze. Mowisz ze albo intercyza albo nie widzisz sensu sie zenic i tyle. Zobaczysz ze zmieknie tylko musisz sie zachowac jak facet a nie #!$%@? co ulega naciskom.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Instynkt: poprzez proste porównanie: ona nie ma nic, a ja mam 700 000. Skoro porównuje ją do siebie, to jakby miała 200 też pewnie byłoby źle, bo on ma więcej ¯\_(ツ)_/¯ oczywiście to tylko mój odbiór tego posta. Tak czy siak chodzi mi o samo wartościowanie człowieka przez pryzmat setek tysięcy na koncie/w nieruchomości
  • Odpowiedz