[mieszko111]

Co skłania różowe do rozmnażania? frajda z biegania z brzuchem umiarkowana, finał ekstremalnie nieprzyjemny, potem ciężar łożenia przez kilkanaście lat na młodego, figura już nie ta sama. Dlaczego nie jesteście w stanie oprzeć się swym pierwotnym instynktom do reprodukcji? co Was do tego skłania?

Pytam się szczerze i bez złośliwości, po prostu tego nie rozumiem.

#przegryw #logikarozowychpaskow #antynatalizm

[paul772]

@mieszko111: potrzeba matkowania pewnie

[Ytarka]

@mieszko111: nie mam zielonego pojęcia co jest w tym tak fascynującego :D

[mlody_sarmata]

@mieszko111: brak świadomości, ze reprodukcja gatunku ludzkiego prowadzi do zniszczenia planety

[Meivels]

@mieszko111: Potrzeba jak każda inna. Instynkt macierzyński jest silny i posiadanie bombelka pozwoliłoby się spełnić w tej kwestii. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....s]

@Meivels: ja się zawsze zastanawiam - ludzie to świadomy gatunek, ta samoświadomość to dar i przekleństwo. Umiemy myśleć abstrakcyjnie, dlaczego więc ulegamy tym instynktom jeśli wiemy, że świat jest pełen cierpienia, a my sami niszczymy tą planetę.

[Meivels]

@NukeOps: Jasne, jesteśmy świadomi, ale pewne pierwotne instynkty zawsze na nas wpływają i będą wpływać. Z tego samego powodu czasem używamy agresji, a nawet mamy ochotę na seks. To jest po prostu wpisane w naszą naturę.

[N.....s]

@Meivels: ja wiem, to naturalny soft. Działa podświadomie, reguluje wiele rzeczy. Jak się zastanowisz, to świadomie masz wpływ na stosunkowo małą cześć ciała. Oddychasz automatycznie, mięśnie też pracują same np. podczas chodzenia. Agresja to naturalny mechanizm dostarczony z zwierzęca powłoką.

[Eugeniusz_Zua]

@mieszko111: jest to dla nich opłacalne

[kopawdupeswiniom]

@mieszko111
Bo koleżanki mają i rodzina gada

[CuckCuckKlan]

@mieszko111: Dobre geny Chada lub plan zrobienia sobie beciaka zakładnikiem przez dziecko. To chyba tyle.

[M.....D]

@mieszko111: nie każda kobieta chce. A akurat mężczyzn którzy chcą i naciskają na dzieci jest prawie tyle samo co kobiet (chociaż mniej). Za to prawie wszyscy w miarę sensowni (chcą), dzieci w większości (ale nie tylko) nie chcą imprezowicze i lekkoduchy. Ile już historii poznałam kobiet w których mąż namówił i naobiecywał, potem ona sama z dzieckiem, on ucieka przy każdej okazji a za jakiś czas napomyka że może drugie. Punkt

[PotwornyKogut]

@mieszko111: spytaj matki

[mieszko111]

@PotwornyKogut: ''Wszyscy u mnie na wiosce mają mambę, mam i ja''

[PotwornyKogut]

@mieszko111: ale twoja pewnie żałuje

[mieszko111]

@PotwornyKogut: Nie lubię się wdawać w pyskówki z buradłami w necie, więc kulturalnie doradzę, żebyś spadał na bambus czochrać pawiany.

#czarnalista

[Filareta]

@mieszko111: podczas ciąży jest wydzielany jakiś hormon czy inne gówno, które sprawią że laski są szczęśliwe. Dlatego różowe mają czasami depresję poporodową - to tak jakby odstawiły kokainę