Wpis z mikrobloga

@PanHeniek45: Jeśli to nie bait, to babka wykazała się absolutnym brakiem profesjonalizmu. Tu nawet nie chodzi o jakieś p0lka, tylko o fakt, że umawia się z potencjalnym pracownikiem, mimo, że jej zadaniem jest rekrutacja.
  • Odpowiedz
babeczka zaczęła profesjonalnie. od ciebie wyszło mówienie na ty, kawa, że siedzisz na urlopie w #!$%@? ameryce południowej, kawa to o 13 bo wielki zapracowany pan ma czas tylko wtedy kiedy normalni ludzie pracują, a jak nie to bolcowanie w moim domu wieczorem. pomijając fakt że śmierdzi fejkiem na kilometr, to ta rozmowa by wyglądała profesjonalnie gdyby nie ciągłe wiercenie dziury z twojej strony. jakby odwrócić role i rekruterka 11/10 pisałaby z
  • Odpowiedz
@konklawe: Mały spierdox stawia pierwsze kroki w dorosłym życiu i odkrywa że ludzie atrakcyjni mają powodzenie. Już jutro pozna czym jest słynny "beniz into cipuszka" oraz że gówniaki pomimo nazwy nie wychodzą z tyłka. Wspaniale na własne oczy śledzić rozwój tego przedziwnego stworzenia.

~ Krystyna Czubówna
  • Odpowiedz
@Shajo: on nie jest jeszcze jej klientem, poza tym sam ją zaprosił. spróbuj sobie odwrócić sytuację, wymusić w sobie odrobinę empatii i postawić się w jej sytuacji

@CasualMirek: no tak, bo przecież wszystko w rekrutacji w IT zależy od babeczek z HRu. nie liczą się w ogóle kolejne 4 etapy rekrutacji gdzie robisz zadanka i wymyślasz od zera jak zaprojektować Twittera. bolcowanie z rekruterką i się dostajesz. szkoda że nie
  • Odpowiedz