[Sepecha]

#sepecharecenzuje Na noże (2019) (no.39)

Obrzucany łajnem za Ostatniego Jedi Rian Johnson udowodnił, że nie tylko Stupkarz potrafi robić przegadane filmy, od których nie da się oderwać wzroku. Knives Out to kolejna bardzo przyzwoita produkcja tej jesieni i jeden z najlepszych kryminałów, jakie miałem okazję oglądać w ciągu ostatnich paru miesięcy.

+zajebeesta obsada, a przede wszystkim znakomity Daniel Craig oraz cudna Jamie Lee Curtis
+dialogi pełne ukrytych wskazówek, polecam słuchać uważnie od samego poczatku
+sceny przesłuchań i ukazywanie tej samej sceny z paru różnych perspektyw. Miodzio.
+cały wątek śledztwa ogląda się znakomicie
+deczko humoru, ale w granicy dobrego smaku
+rasowy kryminał, co by nie mówić
+ostatnia scena - pomijając kapitalny ruch kamery - ach, co za satysfakcja #pdk

-w pewnym momencie kluczowy wątek stał się nieco zbyt oczywisty i to trochu popsuło zabawę. A mianowicie SPOILER! Rozmowa w barze z Kapitanem Ameryką. Dla mnie zbyt sugerująca. KONIEC SPOILERA!

No i co mam powiedzieć, 9/10. Nie tylko bogata treść, ale i forma. Gorąco polecam, reżyser i aktorzy mają sporo do zaoferowania i ja osobiście bawiłem się świetnie. A poza tym film niesie morał, że stare baby trzeba szanować, a nie pieścić prądem!

#kino #film #knivesout #danielcraig #recenzja #nanoze #kryminalne #rianjohnson