Aktywne Wpisy
skrajnie-umiarkowany +187
Nie ma to jak zdefekować z rana na linkedinie bo na radnego nie kandyduje 80-letni dziad z koryta tylko młody chłopak #wybory #warszawa #linkedin #bekazpodludzi #polityka
#kryptowaluty
Zrobiłem zdjęcie tysiąca złotych które powinienem przelać do @sunnyhaze ale który przewalę na piękne ukrainki na #roksa ヽ( ͠°෴ °)ノ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także ktoś tu zostanie wyruchany XD
Zrobiłem zdjęcie tysiąca złotych które powinienem przelać do @sunnyhaze ale który przewalę na piękne ukrainki na #roksa ヽ( ͠°෴ °)ノ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także ktoś tu zostanie wyruchany XD
Szykuje mi sie spadek w postaci nieruchomosci (kilka hektarow ziemi w postaci kilku dzialek, dom). Lacznie to ma wartosc ok. 1.1-1.8 mln pln. Nie wiem nawet na ile dokladnie to wycenic bo sporo tego jest. Pomijajac fakt ze sprawa jest swieza i zanim to wszystko spienieze to minie troche czasu, to mam jednak obsrana dupe z tego powodu bo nie wiem co PRODUKTYWNEGO zrobic z tymi pieniedzmi.
Mam juz jedno mieszkanie w kredycie - prawdopodobnie splace kredyt i tutaj wiele sie nie zmieni. Pozostalo mi 190 tys. do splaty kredytu. Zarabiam tez jako klepacz excela w korpo 4200 netto miesiecznie. Majatek to nie jest ale jak bede mial splacony kredyt to zycie bedzie znacznie prostsze zwlaszcza ze ogolnie zyje oszczednie bo jestem minimalista. No i co zrobic z pozostala kwota?
Nie chce tego przepierdzielic, przechlac, przecpac. Wypasionego auta tez nie chce, bo jestem oszczednym i skromnym minimalista. Zalezy mi na pomnozeniu tego majatku, a nie wiem jak to zrobic bo nie mam wiedzy finansowej. Wiem ze na wykopie nikt nie da mi rady jak pomnozyc milion zl, ale nawet nie wiem do kogo sie z tym udac odplatnie. Zreszta nawet jakbym zatrudnil specjaliste ktory by mi probowal zainwestowac jakos te pieniadze to skad mam miec gwarancje ze on to naprawde zrobi? A co jak bedzie to trefna inwestycja? Jedyne co mi na mysl przychodzi to kupno i wynajem mieszkan i dochod pasywny, ale nie wydaje mi sie to pewnym pomyslem skoro obecnie jest taka banka na rynku nieruchomosci+pelzajacy wyz demograficzny+rosnaca inflacja+ryzyko podniesienia stop procentowych i spadek popytu na mieszkania. Gieldy i krypto unikam szerokim lukiem.
Chcialbym skonczyc tez np. z korpo i wiecej zarabiac na swoim biznesie ale nawet nie wiem jaki biznes moglbym wystartowac wiec tutaj raczej tez czekaloby mnie fiasko.
Niby sie ciesze bo bedzie kasa ale z drugiej strony odczuwam ogromny niepokoj bo boje sie ze
- nie bede umial dobrze zainwestowac tych pieniedzy
- boje sie ze jak zainwestuje to strace te pieniadze (nieudana inwestycja)
I tak to wyglada ze zamiast cieszyc sie z tego co bede mial to odczuwam ogromny stres i strach, caly czas zaprzata mi to glowe i nie daje mi spokoju. Latwo sie mysli co by sie zrobilo z taka kasa gdy to jest w sferze wyobrazni, ale jak widzisz perspektywe tego ze faktycznie bedziesz mial taka kwote to nie wiesz co z tym zrobic zeby tego nie stracic i pomnozyc :( Takie nieszczescie w szczesciu, dosc duzy paradoks.
#finanse #gorzkiezale #spadek #biznes #pieniadze #inwestycje #gielda #kapital #prawo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
Komentarz usunięty przez autora
Ja na razie przepieprzylem 300k na biznes który skończył się w sądzie karnym.
Sprawa trwa.
Po pierwsze cholera wie ile tej kasy masz.
Więc zatrudnij rzeczoznawcę majątkowego.
Koszt 500 zł.
Po drugie przejdź się do powiatu żeby sprawdzić mapy i niech jakiś geodeta popatrzy na to co ty tam masz. Najlepiej byłoby ustalić granicę działki ale to z 10 k może kosztować.
Trzecia rzecz mądrze to podziel
@Sl_w_k_1: W 2019 roku zmieniły się przepisy. Jeśli spadkodawca był właścicielem nieruchomości dłużej niż 5 lat to spadkobierca nie będzie musiał płacić podatku przy sprzedaży.
...a ten będzie tylko rósł, bo stopy się w końcu ruszą i będziesz
No, może przy takiej kwocie odważyłbym się wziąć jakieś 50k żeby pobawić się na giełdzie (czysto spekulacyjnie, inaczej i tak nie ma sensu na naszej bananowej xD) - jak zyskam to fajnie, a jak stracę to trudno, byłaby lekcja, żeby więcej tego nie robić.
polecam obszerny wpis z bloga Michała Szafrańskiego:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/30-pomyslow-co-zrobic-z-wygrana-w-lotto
@Krupier: osoba która nie zna się na giełdzie powinna trzymać się od niej z daleka. To niepotrzebny stres a szkoda każdej złotówki wyrzuconej w błoto.
No właśnie, zabezpiecz kapitał żebyś go nie stracił. Unikaj niepotrzebnego ryzyka. Co ja bym zrobił na twoim miejscu? Na początku bym odpoczął. Przez pół roku, no może rok jakiś fajny urlop, może wycieczka bo trzeba
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua