Wpis z mikrobloga

Umieranie na raka to chyba najpodlejszy i najbardziej odzierający z godności sposób na odejście.
Od ponad roku jestem w trakcie chemioterapii paliatywnej i nawet największemu wrogowi nie życzę tego #!$%@?ństwa.
#rak #onkologia #nowotwory
  • 137
  • Odpowiedz
@demontre: no smutne to. od koleżanki z pracy mąż dostał raka i powiedzieli mu 3-4 miesiące i tak sie skończyło ze kilka tyg temu pochowała go. Wszędzie sie ten rak wciskał. Specjalnie jakieś mericjułany załatwiła z CZ ale to nic nie dało - tak sobie myślał że coś to da
  • Odpowiedz
@Morsikk: Niestety paliłem, rzuciłem parę lat temu ale widocznie za późno, bo w maju ubiegłego roku zostałem zdiagnozowany. O ile znajdowałem się w grupie ryzyka (papierosy, swojego czasu spora nadwaga) to w przypadku raka nerki nie są to bezpośrednie przyczyny. Ciekawostką jest to, że normalnie chorują na niego ludzie w wieku 60+ a u mnie diagnoza nastąpiła w wieku 32 lat.
  • Odpowiedz
@Morsikk: Nic z tych rzeczy. Często słyszę stwierdzenie, że ktoś nie będzie mi mówił o swoich problemach bo przy moich to jest banał, a ja uważam że to że mam raka nie znaczy że czyjeś problemy są mniej ważne.

Natomiast dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego jak bardzo ważne jest zdrowie. Pracę znajdziesz inną, dług spłacisz, znajomych można zmienić ale jeśli stracisz zdrowie to pozamiatane. I myślę, że większość ludzi
  • Odpowiedz
@1918: Wow, 21 lat, masakra. W ogóle im młodsza osoba z rakiem tym mniej mieści się to w głowie, onkologia dziecięca to dopiero okropieństwo.
Czego rak?
  • Odpowiedz