Wpis z mikrobloga

@NicoRosberg: Jak nie wiadomo o co chodzi... Kontrolerzy lotów chcą więcej zarabiać. Nawet jest mowa o jakichś strajkach. Oni chcą dotrzeć do świadomości społecznej, że w ogóle SĄ, oraz jacy są niezbędni, żeby wzmocnić swoją pozycję w oczach społeczeństwa i zyskać poparcie w przyszłym sporze o hajs. To jest robienie sobie PR-u na przyszłość. No i #!$%@? wdowi grosz wpadnie za reklamę.