A teraz proszę czytać i robić, bo okupiłam ten przepis stratą zacnego talerza :D
Na końcu wpisu małe podsumowanie, ale jeżeli was nie obchodzi, to zapraszam od razu na przepis:
Co kupić
- ser żółty edamski (4 plastry o grubości mniej więcej 2 cm) - 100 gramów smażonych skórek wieprzowych - 100 gramów migdałów - 2 jajka - 100 gramów bekonu
sos: - 3 łyżki majonezu - 2 łyżki śmietany 18 procent - 5 ogórków konserwowych - mały słoiczek marynowanych grzybków (u mnie pieczarki) - sól, pieprz, łyżka zalewy z grzybków - pół cebuli
JAK ZROBIĆ
Jeżeli chodzi o sos, to składniki trzeba bardzo drobno pokroić i połączyć z całą resztą. Sos tatarski jest tym lepszy, im dłużej stoi w lodówce, przynajmniej moim zdaniem.
Ser:
- skórki i migdały zmiksować na proszek (albo na tyle, na ile pozwoli wam wasz sprzęt, u mnie właśnie zostały duże kawałki migdałów, za które zabrałam się młotkiem kuchennym i właśnie wtedy #!$%@?łam talerz xD) - plastry sera włożyć do zamrażarki na około 30 minut - w tym czasie smażymy bekon, odkładamy, żeby później już tylko podgrzać - po 30 minutach wyjmujemy, panierujemy w jajku i naszym proszku - najlepiej smażyć na głębokim oleju na średnim ogniu - na tyle mocnym, żeby panierka zbrązowiała,ale ser się nie wylał - po usmażeniu sera wrzucamy bekon na chwilę na patelnię,żeby był ciepły - jemy z sosem, dobre jest też z ogóreczkiem (kiszonym lub konserwowym) i ostrą papryką
Przyznam się szczerze,że byłam w stanie zjeść tylko jeden kawałek, bo to ma wszystkie kalorie świata.
Ok, zamykamy nasze obiadowe wyzwanie. Całkiem fajnie się złożyło, bo pierwszy przepis (https://www.wykop.pl/wpis/38925249/rzucilam-prace-i-w-porozumieniu-z-moim-niebieskim-/ ) pojawił się po tym, jak zrezygnowałam z pracy na etat (i stąd w ogóle cały pomysł), a ostatni wchodzi na kilka dni przed rozpoczęciem nowej (startuję 2 stycznia). W międzyczasie przeszłam na keto i zamierzam się tego trzymać, także właśnie tam będę postować swoje żarcie od tej pory :D
Bardzo mi było miło czytać, że niektórzy z was rzeczywiście robili te dania. Jeżeli mniej więcej kojarzycie to wyzwanie i macie jakiś swój ulubiony przepis, to dajcie znać, co to było :D
@BarkaMleczna: Ślinianki mi #!$%@?ły jak to zobaczyłem. Uwielbiam Smažený sýr z tatarskou omáčkou! Uwielbiam do tego stopnia, że wypracowałem sobie w życiu zasadę - jak jestem w Czechach albo na Słowacji to nie wyjeżdżam z tego kraju dopóki nie zjem takiego dania. Nigdy nie pomyślałem, żeby zrobić sobie to w domu. No bo jak to tak bez hranolek i piwa? A z hranolkami i piwem, to już nie keto.
A teraz proszę czytać i robić, bo okupiłam ten przepis stratą zacnego talerza :D
Na końcu wpisu małe podsumowanie, ale jeżeli was nie obchodzi, to zapraszam od razu na przepis:
Co kupić
- ser żółty edamski (4 plastry o grubości mniej więcej 2 cm)
- 100 gramów smażonych skórek wieprzowych
- 100 gramów migdałów
- 2 jajka
- 100 gramów bekonu
sos:
- 3 łyżki majonezu
- 2 łyżki śmietany 18 procent
- 5 ogórków konserwowych
- mały słoiczek marynowanych grzybków (u mnie pieczarki)
- sól, pieprz, łyżka zalewy z grzybków
- pół cebuli
JAK ZROBIĆ
Jeżeli chodzi o sos, to składniki trzeba bardzo drobno pokroić i połączyć z całą resztą. Sos tatarski jest tym lepszy, im dłużej stoi w lodówce, przynajmniej moim zdaniem.
Ser:
- skórki i migdały zmiksować na proszek (albo na tyle, na ile pozwoli wam wasz sprzęt, u mnie właśnie zostały duże kawałki migdałów, za które zabrałam się młotkiem kuchennym i właśnie wtedy #!$%@?łam talerz xD)
- plastry sera włożyć do zamrażarki na około 30 minut
- w tym czasie smażymy bekon, odkładamy, żeby później już tylko podgrzać
- po 30 minutach wyjmujemy, panierujemy w jajku i naszym proszku
- najlepiej smażyć na głębokim oleju na średnim ogniu - na tyle mocnym, żeby panierka zbrązowiała,ale ser się nie wylał
- po usmażeniu sera wrzucamy bekon na chwilę na patelnię,żeby był ciepły
- jemy z sosem, dobre jest też z ogóreczkiem (kiszonym lub konserwowym) i ostrą papryką
Przyznam się szczerze,że byłam w stanie zjeść tylko jeden kawałek, bo to ma wszystkie kalorie świata.
Ok, zamykamy nasze obiadowe wyzwanie. Całkiem fajnie się złożyło, bo pierwszy przepis (https://www.wykop.pl/wpis/38925249/rzucilam-prace-i-w-porozumieniu-z-moim-niebieskim-/
) pojawił się po tym, jak zrezygnowałam z pracy na etat (i stąd w ogóle cały pomysł), a ostatni wchodzi na kilka dni przed rozpoczęciem nowej (startuję 2 stycznia). W międzyczasie przeszłam na keto i zamierzam się tego trzymać, także właśnie tam będę postować swoje żarcie od tej pory :D
Bardzo mi było miło czytać, że niektórzy z was rzeczywiście robili te dania. Jeżeli mniej więcej kojarzycie to wyzwanie i macie jakiś swój ulubiony przepis, to dajcie znać, co to było :D
#50obiadowchallenge #keto #dieta #gotujzwykopem
(づ•﹏•)づ kocham ten komentarz