Wpis z mikrobloga

w sensie, wyobraź sobie że Bóg przez jakieś pisma, jakichś LUDZI którzy samym faktem tego że są tylko ludźmi to na pewno przez tyle pokoleń zniekształcili wiarę RZEKOMO przekazaną starożytnym przez Boga (co samo w sobie jest dziwne) i powykręcali ją na własne potrzeby/potrzeby organizacji czy po prostu zrobili liczne nadinterpretacje. I wyobraź sobie że kwestionujesz to, co przez tyle tysięcy lat stało się tak powyginane i nieprawdopodobne że nie da się tego przełknąć, i stoi okoniem do ważnych praw moralności i logiki jakimi rzekomo kieruje się bóg. Więc czy można cie za to winić, za nieuwierzenie i po prostu szukanie prawdy najlepszym możliwym źródłem czyli nauką, czy można za to wysłać cię na niewyobrażalne katusze bez końca? Czy za coś takiego zasługujesz na przejście holokaustu i wszystkich tortur jakie istnieją w nieskończoność? To paradoksalne. Absolutnie bezsensowne i irracjonalne.
#wiara #bog #ateizm #przemyslenia #katolicyzm #chrzescijanstwo #bekazkatoli #neuropa
  • 6
@Obronca_moralnosci: Ciekawe jest to, że zarzucasz religii odejście od pierwotnego przekazu, ale bez najmniejszego oporu uznajesz, że "niewyobrażalne katusze bez końca", akurat są tą niezmienioną częścią religii. Może nigdy nie miało być żadnych katuszy, i właśnie to zostało dodane z czasem przez nieszczerych ludzi? ;)
@kubako: Życie opiera się na cierpieniu. Każdy odczuwający byt odczuwa ból. Po co "nieskończenie miłosierny bóg" stworzył taki świat? Moja odpowiedź: nie stworzył, bo nie istnieje. To człowiek go wymyślił, żeby ułożyć ludzkie umyśly w określonych ramach. Łatwiej jest znosić cierpienie, jeśli wierzysz, że ma ono sens, i że im więcej wycierpisz, tym więcej dostaniesz po śmierci. W rzeczywistości oczywiście nic nie dostaniesz, poza końcem swojego cierpienia, bo po śmierci jest