Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Wczoraj spędziłem 3 godziny na próbie nauki na dzisiejsze już właściwie zaliczenie i mam wrażenie że kompletnie nic mi nie weszło do głowy. Każda próba skupienia po krótkim czasie kończy się odpływem myśli w jakiś monolog i rozdrażnieniem z tego powodu.

Wcześniej nie miałem z tym problemów. Nie wiem czy to przez depresję, która tak ogranicza mój umysł czy co się ze mną dzieje. W każdym razie mam poczucie jak by mój intelekt spadł do poziomu dna mułu i wodorostów. Overthinking obecny właściwie cały czas.

Ktoś z was może miał lub ma podobnie? Mógłby podzielić się radą?


#depresja
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dlaczegotorobie: Dobrze jak renkom odjoł je** falubaz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uczęszczam na terapię od 5 miesięcy. Leków nie chciałem przyjmować. Ogólnie z nastrojem raz lepiej raz gorzej ale koncentracja mam wrażenie, że się nie poprawia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Veuch: Nie byłem w najgorszym stanie sądziłem, że uda mi się poradzić z tym tylko z terapią. W dodatku bałem się efektów ubocznych.
@szynszyla2018: U mnie to mam wrażenie że chociażby to było kilka dni prędzej byłoby to samo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@izkYT: Fakt sen przydałoby się poprawić. Śpię po 4-5 godzin albo 10. Też nie łatwo zasypiam przez nadmierne myśli.