Wpis z mikrobloga

Wiele osób uważa, że kupując programy, staje się ich właścicielami, dzięki czemu może je kontrolować. Niestety tak się nie dzieje, ponieważ niewolne programy są sprzedawane, ale wciąż są na wyłączność producentów na mocy ich licencji, oznacza to, że nie możesz kontrolować programu ani komputera, którego używasz, kiedy taki niewolny program jest wykonywany.

Przeciwieństwem tego stanu rzeczy jest wolne oprogramowanie, które jest pod kontrolą użytkowników, którzy go używają.

Nie ważne czy dostaniesz, czy kupisz program, jeśli jest on niewolny, jest on poza twoją kontrolą. Tylko wolny program jest pod twoją kontrolą, dokładnie tak jak spodziewasz się tego, po tym, co masz na własność.

Linux Po Ludzku to kanał popularyzujący wolne oprogramowanie, w tym wszystkie dystrybucje systemu GNU z jądrem Linux; ma zadanie promować rzetelną wiedzę o filozofii wolnego oprogramowania. Tag do obserwowania/czarnolistowania ~> #linuxpoludzku

Tagi dla zainteresowanych: #linux #bojowkalinux #gnu

Poczta elektroniczna: linuxpoludzku@gmail.com
Facebook: https://www.facebook.com/Linux-Po-Ludzku-106843790919730/
Mastodon: https://101010.pl/web/accounts/183740

Tagi dla zasięgu: #komputery #programista #programowanie #filozofia #pcmasterrace #stallman #windows #windows10 #microsoft #apple #macos

Dodatkowe tagi: #wolnyrynek #libertarianizm #libertarianie #wlasnosc
LinuxPoLudzku - Wiele osób uważa, że kupując programy, staje się ich właścicielami, d...
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Szanowny @Blackhorn: nie, to nie jest komunizm. Ja to właśnie widzę w kategorii bardziej rynkowej niż to co jest z prawami własności dającymi programy na wyłączność twórcom przez co użytkownik nie ma go na własność i nie może go kontrolować.

Wolne oprogramowanie jest dość mętne bo przynajmniej ja nie widziałem jego aksjomatów. Wiadomo, że jest, widać, że działa, ale każdy widzi w tym co chce.