Wpis z mikrobloga

@grim_fandango: 1. Kościoły nie gromadzą ludności całego miasta a jedynie fragmentu osiedla.
2. Ci sami młodzi ludzie mogą potem stać się nosicielami wirusa.
3. Nie patrzymy tylko na śmiertelność wirusa, ale też na powikłania i obciążenie i tak ledwie dyszącej służby zdrowia.
1. Szkoły nie gromadzą ludności całego miasta a jedynie fragmentu osiedla.


@grim_fandango: do zlobka, gdzie chodzi moje dziecko uczeszczaja tez maluchy z drugiego konca miasta, bo rodzice pracuja niedaleko.
Jezdza komunikacja miejska.

Przecież to i tak nie ma znaczenia, wirus i tak rozprzestrzenia się dalej, poza osiedla, poza miasta, poza kraje

owszem. Ale im wiecej osob bedzie unikac ryzyka rozprzestrzeniania sie, tym mamy szanse na mniejszy zasieg.