Wpis z mikrobloga

Dosyć często mam sny ze zmarłymi, ale tylko z dwoma - mój ojciec chrzestny oraz bliski kolega. Oboje nie żyją, kolega od kilku miesięcy. Co ciekawe zawsze jest to jeden schemat - wiem we śnie, że powinien nie żyć, ale mówi, że musiał zniknąć i tak naprawdę żyje bo np. upozorował swoją śmierć, sen oczywiście zawsze jest szczęśliwy, bo dowiaduję się, że ten ktoś żyje (a chrzestny i kolega był mi dosyć bliski) i się cieszymy, ale niestety po obudzeniu przychodzi szara rzeczywistość. Nie chcę pytać co to oznacza, ale czemu zawsze śni mi się taki jeden schemat? Kiedyś tylko z chrzestnym, a od kilku miesięcy doszedł kolega :/

#sny #kiciochpyta #sennik #depresja #psychologia
  • 2
Według Freuda, sny to nasze najskrytsze pragnienia, ale to co najwazniejsze w śnie jest nieuswiadomione. Raczej oczywiste, czemu śni Ci się motyw powrotu do życia, co do schematu - zbyt mało danych, ale psychoanalityk powinien Ci z tym pomoc