Aktywne Wpisy
Tumurochir +979
Mazurek na Kanale Zero o przeszukaniu domu Ziobry:
I o rozliczaniu PiSowców:
Czas na ostrzeżenie. Karma wraca, panowie. Jeżeli kiedyś PiS wróci do władzy to nie będzie się patyczkował. Na miejscu Hołowni nie kupowałbym córce laptopa. Na miejscu Kosiniaka-Kamysza nie kupowałbym telefonu synkowi, który ma się narodzić. Dlatego, że zanim dorosną, to im PiS te telefony zabierze. Karma wraca i to wam potem wejdą na chatę o 6 rano.
I o rozliczaniu PiSowców:
Politycy nowej większości
Lenin264 +80
Scenariusz 1. Najbardziej optymistyczny, ale jak podają ekonomiści PIE nie najbardziej realistyczny. W tej opcji ograniczenie aktywności gospodarczej trwa mniej więcej do końca kwietnia, a szczyt zachorowań następuje na przełomie marca i kwietnia. Od początku maja gospodarka zaczyna wracać do normalności i stan ten trwa mniej więcej 1-2 miesiące. W taki scenariuszu wzrost gospodarczy wyniósłby w 2020 roku 1,1 proc. i byłby o 2,4 p. proc. niższy niż wcześniej prognozowane przez PIE 3,5 proc.
Jak podają analitycy wzrost byłby niski, ale nie byłby niespotykany w polskiej gospodarce. Wcześnie nasze PKB rosło już w podobnym tempie m.in. w 2001, 2012 oraz 2013 roku było to odpowiednio 1,2 proc., 1,6 proc. oraz 1,4 proc.
Scenariusz 2. Coraz więcej źródeł podaje, że jest to najbardziej realistyczny scenariusz. Zakłada on szczyt zakażeń na początek maja, a ograniczenia w działalności państwa i gospodarki zostają zdjęte pod koniec czerwca. Gospodarka wraca na właściwe tory po kilku miesiącach. W takiej sytuacji PIE prognozuje zmianę PKB w 2020 roku o -0,7 proc. Byłoby to równoznaczne z wynikiem niższym o 4,2 p. proc. w stosunku do pierwotnych prognoz. Jednocześnie polska gospodarka pierwszy raz od 1991 roku wpadłaby w recesje (w ujęciu rocznym).
Scenariusz 3. Jest to skrajny przypadek, który oznacza katastrofę gospodarczą. W takiej sytuacji wirus rozprzestrzenia się non stop z nieco niższą aktywnością w okresie letnim i powraca jesienią. W tym przypadku realizują się scenariusze mówiące o zarażeniach na poziomie połowy populacji kraju, sektor ochrony zdrowia jest przeciążony, a wiele osób umiera z powodu zakażenia wirusem. Ta prognoza przewiduje, że wraz z niemożnością zapanowania nad wirusem po 2-3 miesiącach zostają zniesione ograniczenia aktywności gospodarczej przy zachowaniu środków bezpieczeństwa.
W takiej sytuacji notujemy załamanie gospodarcze, a zmiana PKB wynosi -4,7 proc. Oznacza to spadek PKB o 8,2 p. proc. w stosunku do początkowej prognozy. Tak głęboka recesja to poziom porównywalny do załamania w krajach UE w 2009 roku.
To który ze scenariuszy się spełni decydować będzie to jak szybko poradzimy sobie z epidemią. To z kolei w dużej mierze będzie wynikać z podejścia społeczeństwa do kwarantanny, które z czasem może źle znosić izolację. Prócz uporania się z epidemią konieczny jest jak najszybszy powrót gospodarki na właściwe tory, co również będzie miało istotny wpływ na sytuację gospodarczą.
#gospodarka #polityka #finanse #ekonomia
Który scenariusz według ciebie się sprawdzi?