Wpis z mikrobloga

W mediach mówią, że 25% uczniów nie może uczestniczyć w e-lekcjach, ponieważ nie mają komputera, albo internetu.
Przez ostatnie 4 lata każdy bombelek dostał ok. 24 tys zł+ co roku dodatkowe 300 zł na rozpoczęcie roku szkolnego.
Na co oni to wszystko wydali skoro nie mają nawet jakiegoś laptopa lenovo za 1000 zł i jakiegoś taniego internetu na kartę?!
#koronawirus #szkola
  • 151
  • Odpowiedz
@R4vPL: BYOD to chyba jakiś startup florystyczny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Firmy które operują jakimiś danymi poufnymi wymagają służbowego lapka z DLP i innymi bajerami. U mnie nawet jak robimy coś zdalnie dla klienta to na ogół klient przysyła swojego laptopa, bo tylko z takimi można się dostać do jego sieci.
  • Odpowiedz
@martyrologia: Swoim podejściem okazujesz pełną aprobatę na taki stan rzeczy. Po co pracodawca ma Ci kupować sprzęt służbowy, skoro grzecznie kupisz go sama. On może nawet nie wie, że masz z tym jakiś problem. Ale wszyscy nauczyciele, jakich znam "w sumie lubią swoją pracę", więc jej nie zmienią. No to sobie tak pracujcie.
  • Odpowiedz
@R4vPL: Moje pierwsze wdrożenie DLP było przerażające, to jest po prostu creepy. Konfigurowaliśmy np powiadomienia mailowe do managera kiedy ktoś przeglądał strony z ogłoszeniami o pracę :D Niestety są miejsca gdzie taka kontrola danych jest rzeczywiście potrzebna.
  • Odpowiedz
@GienekZFabrykiOkienek: To co piszesz to już nie jest DLP, tylko inwigilacja. DLP oznacza zbieramy dane ale monitorujemy tylko potencjalne zagrożenia wynoszenia danych, Endpoint Protection to monitorujemy malware czy inne anomalie.
  • Odpowiedz