Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie, że jak ktoś w ostatnich dniach skupił fizyczne złoto, żeby zabezpieczyć oszczędności gotówkowe to #!$%@?ł się. Sam żałuję, że nie ulokowałem w fizyku wcześniej (przed wybuchem zarazy czekałem na korektę, żeby kupić taniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) natomiast obecne ceny wystrzeliły tak wysoko, że skupowanie na takiej górce, moim zdaniem skończy się sporymi stratami. Skoro ulica się rzuca a goldman sachs nawet nagania, to chyba #!$%@?
Ja bym się bał. Rozglądam się za czymś innym.
#zloto #inwestowanie #pieniadze #ekonomia
  • 12
Ja bym się bał. Rozglądam się za czymś innym


@Ekspert_z_NASA: Ja tak samo czekałem na korektę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż udało mi się kupić 1.8oz 2 tygodnie temu za 6450 za uncje. Super cena na dzisiejsze czasy.
Póki co zapakowałem się w akcje i trochę w złoto. Nie wiem co dalej. Zastanawiam się nad Mintosem.
@syn_admina A pamiętasz po ile wtedy chodził chwile przed tym jak go zabrakło? Bo notowania złota cyfrowego mogę sobie wygooglować, ale co mi po tym jak notowania mówią że mogę dzisiaj kupić uncje za 6690 :)
@Kruqu: wtedy papierowe złoto też spadło a u dealerów nie było albo były w "normalnej cenie" z miesiąc temu jak tu pisałem, że się ceny fizyka i papieru rozjada w razie czego to zostałem wyśmiany( ͡° ʖ̯ ͡°)
@rouli: Tydzień temu ktoś Cie wyśmiał? Przecież ceny się rozjechały już 2 tygodnie temu. Papierowe złoto było po 6200 a fizyk po prawie 7k.
jak komuś się udało kupić 1,5 roku temu to miał za 4800zł za uncję. Poza tym ta cena złota co jest teraz i tak jest tania. Moim zdaniem dojdzie do tego że ludzie będą płacić dowolną ilość pieniedzy byle tylko dostać złoto, aż dojdzie do momentu aż nikt nie będzie chciał sprzedawać złota za pieniądz fiducjarny