Wpis z mikrobloga

@ktosiex: śmieszy mnie podejście ludzi którzy na siłę szukają jakiej kolwiek niejasności w przepisach (przepisach odnoszących się do obecnej epidiemi) które będzie można wytknąć i skrytykować nie konstruktywnie. Nie jestem ani z prawicy ani lewicy, ale ograniczenia które wprowadza rząd nie są po aby komuś zrobić na złość, tylko raczej w obawie o ludzi a przede wszystkim gospodarkę.