[Emka5]

Sprawa jest taka że pożyczyłem komuś rower w listopadzie/październiku od tamtej pory z osobą się nie mogłem zobaczyć , bo jej #!$%@? nie było i wgl , dziś doszło do spotkania i mi gada że trzymała ta osoba rower pod klatką (monitorowaną). Mieszkała tam do początku stycznia reszte wyjechałą , nic mi nie mówiąc o tym bo kontakt był ograniczony , dziś po naleganiu sądziłem że jest ten rower u niej i mi go odda , okazało się że tam gdzie mieszkała (tam gdzie rower był) jakiś inny chłop mieszka od 2 miesiecy i ona go informowała by patrzył na ten rower czy coś. Ogólnie roweru nie ma możliwe że go ktoś w styczniu #!$%@?ł albo #!$%@? wie kiedy , w dodatku chce się ze mną dogadać że da mi 500 złotych dziś ( z czego mi dała już) i drugie 500 złotych za miesiać bo nie ma (KRYZYS) , i tylko moge z jej strony liczyć na 1000 złotych z czego rower był za (1800) i wiecej mi nie da za coś czego nie ma. Ja probójąc coś wiecej z tego #!$%@? nic wiecej nie dostane . Stwierdziłem że może na policje dam że go #!$%@? niech chociaż sprawdzą monitoring czy coś by był w aktach, a ona niech mi da rekompensate za to że go olała w taki sposób , po niekąd to jej wina że go w domu nie trzymała tylko na polu xd .z drugiej strony mogłem być bardziej stanowczy i go żywcem jakoś odzyskać ale to sie tak odkładało i wkoncu nastał ten dzień. Po przeanalizowaniu wszystkiego i róznych pomysłów powiedziała mi że moze mi dać tylko 1000 złotych , (Z czego 500 mam) , a jak pójde na policje zgłosić ta kradzież(DLA #!$%@? ZASADY BO I TAK GO NIE ZNAJDĄ , ale kto wie ) to powiedziała że reszty pieniedzy nie otrzymam bo ona nie chce mieć problemów by ktoś dzwonił do niej , ze sie musi fatygować na komende w razie zeznań jak coś itp itd bo ona nie ma czasu i wgl. wiec jak zgłosze to na policje to pieniedzy od niej nie otrzymam , a fakt jest taki że to obywatelka ukrainy i z tego co wiem do do konca kwietnia musi wyjechać do UK bo sie jej papiery kończą , ale z tego co wiem to chce to zrobić w koncu tygodnia .
I pytanie co teraz , czekać na ten przelew 500 złotych na końcu kwietnia ( w sumie bym miał 1000 ) i olać sprawe , czy wziaść (MAM już ) 500 złotych i zgłosić i łudzić się że nasi mundurowi coś kiedyś wskurają i go znajdą ? D
#sport #rower #policja #heheszki #pasta #oszukujo #januszeolx

[yolow71]

@Emka5 przeczytalem parę linijek i współczuję twojej nauczycielce od polskiego

[Emka5]

@Print_Screen: #!$%@? tam rzecz nabyta (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) , no ale co dalej z ta sytuacją zrobić

[Emka5]

@yolow71: Poczytaj dalej , to z krzesła spadniesz

[damian_co_dalej]

@Emka5: XDDD ja #!$%@?, nie dotrwałem do drugiej linii

[Matpiotr]

@yolow71: masz rację, szkoda czytać. @Print_Screen: wyjaśnił temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zorki4]

@Emka5: #!$%@?ła Ci rower, pod koniec kwietnia #!$%@? i uja zobaczysz a nie 500zl, na monitoring nie licz bo pewnie po 2 tygodniach się napisał i nie będzie nic ze stycznia, policja po miesiącu umorzy sprawę z powodu nie wykrycia sprawcy (szczególnie w obecnych czasach).

[Emka5]

@Zorki4: wiem wiem że to wszystko śmierdzi wałem, bo sporo w tym nieporozumień, ale sam fakt że dała 500 to nie wiem jak to ma być rozumiane, bo równie dobrze mogła nic nie dać i #!$%@?ć sprawę, jedynie co w tym to że chce przeciągnąć czas i wyjechać w #!$%@?? Wiem że jestem w #!$%@? no ale cóż, przejechałem się na sobie,

[kendi]

@Emka5 raz piszesz, że rower był pod klatka, a ukradli z pola. Później, że Ukrainka wyjeżdża do Anglii,więc może się odbije i hajs zwróci xD

[Emka5]

@kendi: no był trzymany i go ukradli a ile w tym prawdy to #!$%@? wie, nie wiem czy mi odda ale i tak j# u #!$%@?