Wpis z mikrobloga

@kuzyn97: jestem bardzo podatna na takie rzeczy, uuu duchy w srodku nocy, uuu widzialam jakiś cień na scianie. Ale nawet ja widzę, że WIAL WIATR, wow. Gdyby sytuacja byla taka, ze ksiega lezy jakoś zaslonięta, moze jakaś kasetka oszklona, jak w przypadku starych ksiąg, i strony by się poruszały, moze wtedy czlowiek by nawet rzucił okiem i pomyslal, co to sie stalo. Ale przy wietrze? Na zewantrz?