Aktywne Wpisy
Agatk +27
matwes +54
HAHAH PAMIĘTACIE JAK ŚPIEWALIŚMY "WYGNAMY ZŁO WYGNAMY W PIŹDZIEC" BO PEŁO PRZEJMIE WŁADZĘ
Otóż no fajnie to przejęcie wygląda:
- fabryka Intela - w dupę
- elektrownia atomowa - odłożona, czyli w dupę
- cepeka - w piździec
- terminal kontenerowy w świnioujściu - prawdopodobnie w piździec bo muszą helmuty audycik strzelić
- kij wie czy w ogóle zobaczymy sprzynt wojskowy z Korei
za to bynajmniej lgiebetom poparcie dali no i będzie
Otóż no fajnie to przejęcie wygląda:
- fabryka Intela - w dupę
- elektrownia atomowa - odłożona, czyli w dupę
- cepeka - w piździec
- terminal kontenerowy w świnioujściu - prawdopodobnie w piździec bo muszą helmuty audycik strzelić
- kij wie czy w ogóle zobaczymy sprzynt wojskowy z Korei
za to bynajmniej lgiebetom poparcie dali no i będzie
Ja piję wszystko z umiarem, drinki robię z napojów zero bo i tak przerywasz proces ketogeniczny dopóki wątroba nie przepracuje alkoholu więc właściwe co za różnica, ważne że nie ma cukru w tym.
Piwko też strzele czasami wieczorkiem ale maksymalnie jedno małe, sikopodobne np. taka Corona.
Na porządną libację zimna wódka, kiszone ogórki i sok pomidorowy na delikatną popitę, smakuja mi zawsze i najbardziej.
Pamiętaj że na keto sie uchlejesz
@Perthro: Ostoya, najlepsza relacja ceny do jakości. Jeszcze Ruskij Standard ale się trochę skiepścił chociaż dalej jest niezły. Jak lubisz Belvedere to czasem