Wpis z mikrobloga

@oblaczek kiedyś jak byłem nad Balatonem to pierwszy raz w życiu to widziałem.
Patrzyłem jak chłopak z jakimiś dziewczynami sobie po tym chodzili i myślałem, że przecież to nie może być takie trudne.
Zauważyli, że się im przyglądam i zaproponowali, że mogę spróbować.
Nie udało mi się na tym przejść nawet jednego metra ale frajda była ogromna.
Fajne to. Kiedyś sobie to sprawię i nauczę po tym chodzić.
  • Odpowiedz
@oblaczek fundusze by się znalazły. Ze znalezieniem czasu na to wszystko trudniej.
Aktualnie i tak już od ponad pół roku nie skakałem na rolkach ani się nie wspinałem na ściankach.
W chwili obecnej nie mam się co oszukiwać, że jak to kupie to będę korzystać.
Ale kiedyś jak mi się kilka spraw ułoży to na pewno. :)

Inna sprawa to fajne w tym jest to, że jest to tak tanie do rozpoczęcia
  • Odpowiedz
@inny_89: Slack line nie jest trudny. Wiele osób które próbuje chodzić po slacku popełnia jeden zasadniczy błąd: Patrzą pod nogi a nie przed siebie dlatego nie potrafią utrzymać równowagi. Kwestia wprawy ale samo chodzenie jest spoko.
  • Odpowiedz
@oblaczek: Wczoraj właśnie po raz pierwszy widziałem co ludzie robią na tym Slacku i mega kozak. Akurat szukam zajawki sportowej która nie będzie obciążać mi ramion bo borykam się z kontuzją od dłuższego czasu - i slack wydaje się być idealny ;) Powiedz mi kolego - czy da się takiego slacka zamontować w pomieszczeniu na niewielkiej wysokości? Widziałem takie coś jak slackrack - ale kosztuje ponad 1000zł. A jakieś rozwiązanie pozwalające
  • Odpowiedz