Wpis z mikrobloga

@kimikini Mają dobry marketing. Zegarki mogą być, ale przesadzają z cenami.
Podoba mi się ten ich nowy diver, ale...
-3k za automat z miyotą to przesada jak na microbrand
-denerwujący kerning liter na tarczy (to bym przeżył, Rado Captain Cook za 10k ma podobny feler)
-"made in Poland" na tarczy to oszustwo
A co ma do tego Junghans?


@OnufryZagloba: ano dokładnie to do czego odnosisz się w reszcie swojej wypowiedzi.

a pewnie i dalej coś produkują u siebie


@OnufryZagloba: Nie nie produkują składników. Tak, "produkują" czyli składają zegarek z gotowych części które ściagają z całej europy.

Oni przynajmniej historycznie coś produkowali


@OnufryZagloba: I co z tego? to jest argument w kwestii dzisiaj używanego znaku? W jaki sposób? Czyli Junak czy romet
i przestałem czytać dalej.


@OnufryZagloba: Wiesz, wydaje się że nie wazne co bym napisał, zawsze byś coś zacytował i powiedział że cię to obraża. Nie, to nie jest postawa wyższej moralnie osoby, to po brak argumentów. I na tym to pozostawmy skoro sie zgadzasz.
@unified_observer:
Fakty są takie: balticus nic nie nie produkuje ani nie składa w Polsce. No chyba, że włożenie do pudełka i ewentualne przypięcie paska to produkcja.
Junghans (i dziesiątki innych) przynajmniej montuje ze sprowadzanych komponentów. Ale tu nie odkryłeś Ameryki, bo tak wygląda produkcja od dekad.
@PolaczekPijaczek: To nie ja odkopałem zapomniany wpis z mirko i nie ja postanowiłem zaczepiać innego uzytkownika tylko ty ) W pracy lubią mnie bo jestem kulturalny, np. nie nazywam nikogo "męczydupa". A tobie odpisuje bo dobre wychowanie o tym mówi.
Pytam po raz 4 , czemu się tak spinasz? i dodatkowo, po co zaczynasz osobiste wycieczki? Po co mnie obrażasz?