Wpis z mikrobloga

@MojWlasciciel: W takiej ścianie tekstu mógłbyś gdzieś w środku przemycić pastę o serwerowni i tak nikt by tego nie sprawdził bo nikomu by się nie chciało czytać ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jeden błąd - w jednym akapicie pochwalasz talerzyki z absorbującym wosk proszkiem/silikażelem, by w następnym wyśmiać oklejanie nóg łóżka, bo pluskwy już w nim są. To nielogiczne. A poza tym, to spoko.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Opie złoty, polecam ten wpis, tak bardzo jak nie polecam ulicy Gajowickiej we Wrocławiu, kto chce niech googla, kilka bloków zarażonych obok siebie, robale normalnie po windzie biegają xDDD Sam przeżyłem temat i popieram wszystko co jest tutaj napisane, wrogowi bym nie życzył.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamiętam jak w czasach studiów nocowałam w jednym z tańszych hosteli w Paryżu. Pluskwy zobaczyłam na własne oczy przedostatniej nocy. Jak wróciłam do domu i zobaczyłam swoje ciało to się załamałam, pogryziona od stóp do głów ( ͡° ʖ̯ ͡°). Pamiętam ze płakałam u lekarki rodzinnej żeby coś zrobiła, nie dość że były ukąszenia to jeszcze miałam jakąś reakcję alergiczną.
Jeszcze większy stres był jak
  • Odpowiedz