Wpis z mikrobloga

- Błaznowie królów tworzyli kastę herbową i w przeciwieństwie do dworskich klownów - rozbawiaczy cieszyli się wielkim poważaniem oraz wpływem, jako prawdomówcy! Zwano ich morosofami, to jest mędrcami, filozofami... Proszę poczekać! Panowie mi wybaczą...
Prysnął z pokoju i zaraz wrócił, trzymając knigę.
- Rwał się pan do biblioteki po wizerunek kuszonego Antoniego, lecz to była tylko nieufność. Teraz jednak biblioteka nam posłuży! Zaprezentuję mój portret w świetle oferowanego przez pana etatu... - Proszę...: „Trudno przecenić rangę błaznów, jeśli się zważy... jedynie dzięki nim naga prawda docierała do tronu...”. Tak, co mamy dalej?... „Prawdziwi władcy pozwalali wielkim błaznom w specyficzny sposób dominować nad sobą, chociaż akceptacja ta była zawsze liną napiętą do ostateczności... Lecz wielkim błaznem był tylko ten, który nieustannie naciągał linę, aż trzeszczały włókna, a mądrym monarchą taki, który nie tolerował innego rodzaju błazna."

Waldemar Lysiak "Dobry" (dialog Heldbauma i Ksiecia, s. 51-52)

I Przemyslaw Gintrowski w temacie. Tekst Jacek Kaczmarsski do obrazu Jana Matejki.
#literatura #ksiazki #kaczmarski #gintrowski #lysiak
profumo - - Błaznowie królów tworzyli kastę herbową i w przeciwieństwie do dworskich ...