Aktywne Wpisy
Dusk_Forest77 +91
Czy wiedzieliście, że @mickpl od jakoś 20 lat należy do MENSY czyli największego i najstarszego stowarzyszenie ludzi o wysokim ilorazie inteligencji? Tak, tak nasz wykopowy analityk jest geniuszem dysponującym imponującą inteligencją i nawet ma na to papiery.
Otwieram cykl publikacji co ciekawszych wypowiedzi naszego tagowego guru - @mickpl. On kiedyś pewnie usunie konto, ale jego twórczość nigdy nie powinna zniknąć. Będę tagował #mickpl i postaram się coś wrzucić w miarę regularnie,
Otwieram cykl publikacji co ciekawszych wypowiedzi naszego tagowego guru - @mickpl. On kiedyś pewnie usunie konto, ale jego twórczość nigdy nie powinna zniknąć. Będę tagował #mickpl i postaram się coś wrzucić w miarę regularnie,
Kasahara +66
Ech starość nie radość.
Przed majówką przeziębienie. No myślę bywa, siedzę wiec w domku. Katarek minął i ogólnie poczułem się lepiej i nagle jeb. Kości jak połamany, boli łeb i gardło tak puchnie, że przestaje oddychać dosłownie. Ofc majówke, lekarz poniedziałek. 3 noce bez spania. Idę do lekarza coś dał, angina i podejrzenie najpierw zapalenia płuc i mięśnia sercowego. Tętno spoczynkowe 130, ciśnienie 180/100 (nigdy nie miałem nawet 140+ w życiu)
Jeśli
Przed majówką przeziębienie. No myślę bywa, siedzę wiec w domku. Katarek minął i ogólnie poczułem się lepiej i nagle jeb. Kości jak połamany, boli łeb i gardło tak puchnie, że przestaje oddychać dosłownie. Ofc majówke, lekarz poniedziałek. 3 noce bez spania. Idę do lekarza coś dał, angina i podejrzenie najpierw zapalenia płuc i mięśnia sercowego. Tętno spoczynkowe 130, ciśnienie 180/100 (nigdy nie miałem nawet 140+ w życiu)
Jeśli
W związku z tym, że w naszym kraju zapanuje znowu pełną gębą komunizm rozważamy #emigracja. Narazie radzimy sobie dobrze finansowo i nawet zaczęliśmy budowe domu ale powoli mamy dość tej propagandy, szczucia ludzi na siebie itp. Ja pracuje jako kierowca, żona jako pielęgniarka. Mamy mała dwuletnią córkę. Zastanawiamy sie nad #niemcy lub #szwajcaria.
Po wakacjach mamy zamiar isc na kurs języka.
Czy moja żona znajdzie sobie bezproblemu prace w tych krajach?
Jak cena wynajmu?
Czy ciężko bedzie z małym dzieckiem?
Prosze o cenne rady i wskazówki( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Buchozol: Bez kredytu to na zachodzie mozesz zapomniec! Masz naprawde dobre zycie w Polsce.
Na zachodzie tez znajdziesz ta mentalnosc. Sa cale dzielnice imigrantów zyjacych z socjalu i bioracych pieniadze za darmo.
Noto z fartem mordo
Pzdr
mieszkałem 3 lata w Londynie wiec wiem spotkałem duzo takich ludzi.
Może musze wszystko jeszcze raz przemyśleć.
Myślałem o emigracji ze względów finansowych.
@Buchozol: To nie tak źle! Calkiem normalne tempo. Niektorzy buduja po 8 lat!
W końcu to my do nich jedziemy na szparagi i po stare auta a nie na odwrót.
Teraz w Polsce mamy dobra sytuacje finansową ale przez ostatnie 5 lat tyle sie zmieniło i niewiadomo co sie stanie za pare lat.
Dom zawsze sie przyda na starość, na wakacje albo poprostu mozna go sprzedać.
Niemiecki w Szwajcarii i Niemczech to są 2 różne języki.
Łatwiej Ci będzie zaklimatyzować się w Niemczech, ale to w Szwajcarii jest więcej obcokrajowców.
O wiele łatwiej zostać w przyszłości obywatelem Niemiec niż obywatelem Szwajcarii.
Szwajcaria jest niewyobrażalnie droga - ta sama liga co Norwegia.
Niemcy możesz przyjechać i szukać pracy, Szwajcaria tak nie działa.
Niemcy
Podatkowo jk masz dziecko to jest super, jak masz dwójkę to już praktycznie nic nie płacisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wszystkie medyczne sprawy wymagają uznani dyplomu (nostryfikacja?) a to wymaga języka chyba na c1 - odpowiedniego do konkretnego kantonu oczywiście.
Ciekawe jak z uznaniem dyplomu. O kase na start sie nie martwimy bo jakos damy radę.
Nie wiesz jak wygląda tam sytuacja z przedszkolami?
Tak ogólnie to możesz przebywać 3 miesiące bez niczego + przedłużyć ten okres (na pewnych warunkach) jeśli szukasz pracy, ale pierwsze miesiące to wydatek kilku, a nawet kilkunastu tysięcy CHF, więc jazda w ciemno po prostu się nie opłaca.
To wystarczy jak jesteś specjalistą, ale jeżeli jesteś kierowcą a żona pracuje z ludźmi to miejscowy język musi być.
:) Nie mówię tego złośliwie, ale tu nie chodzi o to czy dacie radę tylko o to, że do Niemiec sobie pojedziesz w ciemno mając kilkaset euro