Wpis z mikrobloga

@Tadumtsss: Nie raz byłem 3-4 dni w Czarnogórze bez meldowania się gdziekolwiek i bez problemu. Raz nawet policja zatrzymała się na szluga przy naszym namiocie, ładnie się przywitalismy, spalili i pojechali. Generalnie lajt, tylko żeby nie robić jakiejś wsi na samej plaży itd.
  • 0
@piniondz nie wiem czy ty wiesz o czym w ogóle piszesz. Ja mówię o obowiązku meldunkowym, który w żaden sposób nie kłóci się z możliwością biwakowania na dziko.
Są trzy możliwości spełnienia obowiązku meldunkowego hotel/hostel/pensjonat etc, twój gospodarz (jeśli jest to wizyta prywatna) albo sam idziesz na policję i bierzesz kwitek, który pokazujesz na granicy.