[T.....9]

Hej,
Niedawno w mojej kuchni zagościli nieproszeni goście - muszki owocówki (tak przynajmniej mi się wydaje chociaż jakoś szczególnie nie lgną do owoców itp.). Ogarnąłem więc kuchnię ale niestety muchy nie zniknęły. Wypróbowałem więc pułapkę z octu jabłkowego, wody i płynu do mycia naczyń (wszystko wymieszać i do słoika żeby tam się topiły). Przez dwa dni złapały się raptem 4 muszki, reszta dalej urzęduje sobie na suficie i zostawia czarne plamki. Kupiłem więc dzisiaj rano taką zieloną płytkę owadobójczą i postawiłem na szafce blisko sufitu. Póki co również bez efektu.
Poratujcie jakimś skutecznym sposobem żeby się pozbyć tego dziadostwa.
W załączeniu zdjęcie jednej z muszek. Dobrze myślę, że są to owocówki?
#owady #muchy #pytanie #entomologia

[gi3nek]

@jahcekomunalne: ale to może być inna chora roślina

[jahcekomunalne]

@gi3nek: @Mikoszks: @macintouch: @kalinkapp: @bristolska_skala_uformowania_stolca: @UkrytaOpcjaHajducka: @ToSemJa89:

Te #!$%@? właśnie się znowu pojawiły! Na razie sztuk 2. Całą zimę spokój był, początki marca jak ciepło było też ich nie było. Teraz po tych opadach dzisiaj na suficie 2 zobaczyłam. Aż mi się kolana ugięły:(

[bulisruli]

Fenomenem tego ścierwa jest to, że nigdzie w necie nie można znaleźc informacji co to za gówno jest.
Walczę z tymi muszkami od roku, pojawiaja sie i znikają co jakiś czas.
Namierzyłem żródła mnożenia, w moim przypadku to klatki z królikiem oraz świnką morską, lubią przebywać w króliczych i świnkowych kupach.
Lubią też kosz na śmieci oraz wszelakie odpady organiczne. Nie ograniczają się do odpadow owocowych tak jak owocówki.
jak się namnożą

[a_maze]

Okropieństwo. Komentarz przedmówcy w punkt, ponieważ nigdzie w internecie nie znalazłem informacji na temat tych muszek, jedynie tu - na wykopie - zauważyłem, że to nie tylko u mnie takie gówno latało. Początkowa moja myśl to owocówki, a w necie wyczytałem, że mogą to być ziemiórki, ale to nie to.

Z pojedynczej muszki następnego dnia zrobiło się kilka - zbagatelizowałem temat tylko po to, żeby kolejnego dnia było ich już parędziesiąt. Profilaktycznie

[a_maze]

@a_maze: zdj

[asiema87]

To gówno i u mnie się pojawiło. Zostawiam tutaj ślad dla potomnych…

[Rontor]

Wydaje mi się że znalazłem winowajcę i jest nim muchówka zadrowata po ang phorid fly

[Mauapyrka]

@ToSemJa89: żyć się z tym gównem nie da. U mnie jest problem od 2 lat - w lato i wiosnę spokój, zaczęło się robić zimniej i znowu te #!$%@? wyszły. Codziennie ściągam je odkurzaczem z sufitu ale to nic nie daje i na kolejny dzień jest ich 2 razy więcej. Wszelakie pułapki i spreje nie pomogły. Nie wiem co robić (╥﹏╥). Ktoś w końcu jakoś rozwiązał ten

[johnblaze12345]

Codziennie ściągam je odkurzaczem

@Mauapyrka: ja właśnie spędziłem tak 20 minut w kuchni... wciągnąłem ich paredziesiąt i wydaje się, że to koniec na dzisiaj. Zobaczymy jutro ile to dało ¯\_(ツ)_/¯ Oczywiście kuchnia maxymalnie posprzątana, żeby nie miały gdzie urzędować.

[bulisruli]

@johnblaze12345: wstań w nocy i spojrzyj na sufit. ;) Na bank będą, ja wstawałem w szczytowym momencie co 2h i zawsze było kilka. Udało mi się zwalczyć je z pare miesiecy temu, ale jestem bardzo wyczulony i jak tylko zauwaze gdzies jedna, pdrazu exterminacja następuje sprayem na muchy.

[gilmores]

Mam u siebie to samo, męczę się od ok. 2 miesięcy, a zaczęło się od powrotu z 2tyg urlopu, wtedy musiały się zadomowic. Wydaje mi się, że rozmnażają się w odplywie zlewu w kuchni. Ostatnio odplyw przeczyszczony był kretem w plynie, ale nastepnego dnia znowu bylo kilka na suficie. Zrobilam test i paćką z sody oczyszonej zatkałam odplyw. Następnego dnia rano zero much. No ale nie wszystkie naczynia mogę myć w zmywarce,

[Pepe_Roni]

@gilmores: ciekawa sprawa z tym odpływem. Muszę to sprawdzić bo to może być trop. Nigdy wcześniej nie miałem problemu z tym dziadostwem a w tym roku jest tego cholernie duzo

[renszy]

U mnie te muszki pojawiły się kilka lat temu. Po jakimś czasie zlokalizowałam ich gniazdo w doniczce z trawą dla kota. w mieszkaniu nie mam żadnych roślin , doniczka stała na parapecie na zewnątrz. Trawę sadziłam co roku i było o.k. Uznałam ,że źródłem była ziemia . Trawę zlikwidowałam , ale z muszkami ciągle walczyłam. latem się namnażały , zimą było ich mniej. Półki pod sufitem całe w plamkach i zauważyłam ,że

[chelmica-zen]

Muszki w stadium larwalnym żyją w doniczkach. Podejrzewam że przyniosłem muszki wraz z eko obornikiem :) Stadium dorosłe to takie leniwe czarne muszki, które jedynie siedzą, zostawiają odchody i się rozmnażają.
Do tej pory ściągam je odkurzaczem ale walka jest nierówna.
Kupię chemię do doniczek i dam znać jaki skutek.

[ja-mat]

@Pepe_Roni: @Mauapyrka
Ja zlokalizowałem wylęgarnię w ekspresie do kawy…. W resztkach kawy, które nie trafiają do pojemnika na fusy tylko zalegają w trudnodostepnychbzakamarkach ekspresu. Wyczyściłem. Czy to jedyne źródło? Zobaczymy.

[ja-mat]

@ja-mat:
Może dlatego zostawiają takie brudne brązowe plamy na suficie?

[klocus]

@ja-mat @chelmica-zen @renszy @gilmores @Mauapyrka @a_maze Już rok temu czytałem ten wątek i muszki faktycznie zniknęły jesienią. Dziś znów zauważyłem je na suficie w kuchni... Jak to jest, że one pojawiają się tylko w kuchni?

Moja taktyka w ubiegłym roku polegała na wciąganiu ich odkurzaczem, ale to nic nie dało tak szczerze.

[bulisruli]

Raport z frontu #3:
Powróciło scierwo latem.
Codziennie znajduj kilka sztuk.
Eksterminacja następuje natychmiastowa sprayem
Na muchy, natomiast codziennie należy ich poszukiwać żeby się nie namnożyły.
Zrobiłem pułapkę na muchy z białym winem w środku , zadziałała ale i tak je wykańczam sprayem na suficie co chwila.
Pojawiły się na początku lipca i od tego czasu znajduje codzień kilka sztuk, nie pozwalam im się namnożyć.
Skąd się biorą? Zauważcie no. W lidlu

[bulisruli]

@bulisruli:

[lavenderia]

Słuchajcie, udało mi się raz na zawsze wygrać walkę z tym ścierwem. To na pewno nie są ziemiórki, bo są 2x większe. To też nie jest ta muchówka zadrowata, którą wyżej ktoś wspomniał, bo ma zupełnie inny kształt. One wyglądają jak przerośnięte owocówki, ale są czarne, nie brązowe, i nie mają czerwonych oczu. Nawet do owoców ich nie ciągnie, tylko do resztek jedzenia w zlewie. Mięso też żrą. Żadne pułapki domowe i