Wpis z mikrobloga

#fobiaspoleczna to straszne choróbsko niszczące ludziom życie - powoduje trudności w znalezieniu przyjaciół, partnera życiowego, prowadzące do izolacji społecznej, pogłębiania się tejże choroby, co następnie prowadzi do powstawana innych zaburzeń psychicznych. Karuzela się jedynie rozkręca. Najgorzej że w młodym wieku kiedy są jej początki jest bagatelizowana, mylona z niewinną nieśmiałością, a to zjadliwy rak, który prowadzi do skraju załamania nerwowego.
Tak, to gówno zniszczyło mi życie.
Czasu już nie cofnę, szukałem pomocy, ,,leczyłem się", wina leży też trochę po stronie specjalistów, którzy najwidoczniej nie znają się na swoim fachu.
Teraz pozostał mi tylko żal, że zmarnowałem kawał swojego życia, nie nabyłem w okresie dojrzewania potrzebnych w dorosłym życiu umiejętności i nie przeżyłem wielu rzeczy, które są dla całej reszty zupełnie normalne.
#przegryw #depresja
  • 21
  • Odpowiedz
@Thachi: polecam, tylko trzeba przerobić sporo specyfików, bo każdy reaguje inaczej. Leki pierwszego rzutu ssri na mnie na przykład nie działały w ogóle i czułem się po tym tylko gorzej, a na wielu działa pozytywnie.
Dla mnie pomocne są jedynie benzodiazepiny i inne modulatory gaba, jeszcze może propranolol żeby uspokoić serce.
  • Odpowiedz
@robertx: pscyholożka zalecała mi częściej wychodzić, znaleźć jakieś koła zainteresowań. Zapisałem się zatem do kółka biologicznego. W sumie nic specjalnego, głównie z nią rozmawiałem.
  • Odpowiedz
@robertx: wiem, raz się spóźniła na spotkanie pół godziny niewzruszona nawet nie przeprosiła, nic nie powiedziała.
Po tym już ani razu jej nie odwiedziłem. Dziwna babka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie to lepiej chyba szukać psychoterapeuty niż psychologa.
  • Odpowiedz
@Yassassin: w walce z takimi zaburzeniami o ktorych pisałeś to tylko terapia z Psychoterapeuta na początku indywidualne aby zrozumieć lęk skad sie to bierze czy to strach przed ocenieniem? Odrzuceniem? A jak juz troche to rozpracujecie to wtedy terapie grupowe zeby zobaczyc ze nie tylko ty masz taki problem na swiecie. Nie jestem specjalista ale tak mi sie wydaje ze na tym polegaja te terapie. Moze jakis wykopek w tej branży
  • Odpowiedz
@Wiciu89: tak, terapia grupowa to jedna z rzeczy które planuje. Już miałem się zapisywać na początku roku, znalazłem polecanego psychoterapeutę, ale wyszedł wirus, dlatego nie pozostaje nic tylko czekać jak sytuacja się poprawi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Yassassin: Skoro psychoterapeutów przyjmuje online przez Skype, dowiedz się czy ten Twój również :-)
Nie myślałeś o tym, żeby poćwiczyć rozmowę z obcymi ludźmi na początek... Przez telefon? Wiesz, konsultanci, akwizytorzy i tacy tam co mają interes w tym, żeby z Tobą porozmawiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Yassassin: widzisz stary sam ile fajnych rzeczy ci przez to umknęło. Ale nie łam się jak ogarniesz sobie terapie i zaczniesz w niej pracować to zaczniesz robić rzeczy o ktorych ci sie nie śniło pare lat temu :) . Ale hola hola jak myslisz ze będziesz lwem salonowym po roku terapii to uspokoj sie, tak nie bedzie... Ale nie bedziesz mysza salonowa :) spokojnie nie zniechęcac sie i działać!! (
  • Odpowiedz
@Yassassin: Też się z tym zmagam. Wydaję mi się że fobii nie da się pokonać, tylko trzeba nauczyć się z nią żyć. Najgorszy jest fakt że jeśli chce się nauczyć obcować z ludźmi mając fobie, to trzeba przed nich wyjść i pokazać jak się jest nieporadnym życiowo. Nie jest to umiejętność którą można się nauczyć samemu w pokoju.
  • Odpowiedz
@robertx: wiem, że są też wizyty online, ale trochę mnie taka forma spotkań odrzuca. Wydaje mi się, że takie spotkanie w cztery oczy jest bardziej ,,kompletne", zresztą moje życie teraz to głównie siedzenie w domu, więc nie potrzebuję na już.
Usprawiedliwienie lenistwa może trochę, ale tak to widzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawet gdzieś czytałem jak jedna psychoterapeutka wypowiadała się, że jeśli zaczynałaby terapię z nowym pacjentem,
  • Odpowiedz
@Yassassin: jakie dzieki... Typie wolaj i pisz na mirko jak sie na ta terapie zapiszesz i pisz relacje czy bylo ciezko sie dostać i jakie sa pierwsze kroki :) wiesz ile tu jest użytkowników ktorzy maja podobny problem co ty i sie boja zadzwonić i sie umowic na spotkanie ?? Od cholery mozesz wnieść promyczek nadziei ludziom :) trzymaj sie powodzenia i do boju
  • Odpowiedz
@Ana77: 23 Ja ze szkołą mam teraz problem, bo rekrutacja na studia, trzeba się za to wziąć póki jest czas, a boję się nawet wejść na stronę i uzupełnić dane xd. Kiedyś ten stres był tylko w konkretnych sytuacjach, teraz rozrósł się na wszystko inne...
  • Odpowiedz
  • 1
@Yassassin Warto prosić kogoś z rodziny o pomoc w takich sytuacjach, aby np. taki formularz rekrutacji wysłali za ciebie. Polecem zrobić przed rodziną swojego rodzaju comingout mówiąc o swoich problemach i co się z tym wiąże: w jakich sytuacjach sobie nie radzisz i gdzie potrzebujesz pomocy. Wtedy powinieneś ich mieć po swojej stronie i jest szansa że w przyszłości pomogą. W moim przypadku rozmowy z bliskimi na ten temat pozwalały mi nabrać
  • Odpowiedz