Wpis z mikrobloga

@Magmie: Mirku, dasz radę, ja też niedługo podchodzę ale dopiero drugi raz (i mam nadzieje że ostatni XD) ( ͡° ͜ʖ ͡°) także trzymam kciuki
BTW kiedy masz następny (wiem że nie powinno się mowić ale powiedz za ile bo jestem szczerze ciekaw, bo ja już trochę czekam xD)?
  • Odpowiedz
@Magmie: Co zrobiłeś? Mnie oblewali na najmniejszych błędach nawet, raz mi coś pierdzielił, że za późno rozpocząłem hamowanie, a nic zupełnie się nie stało, jak nie trafisz na normalnego instruktora tylko na jakiegoś służbistę to niemożliwe jest zdać.
  • Odpowiedz
@Magmie: Tydzień temu zdałem za 4. Pierwsze positivum 4 h przed egzaminem, drugie 1,5h przed egzaminem i na raz trzecie i czwarte positivum 30 minut przed egzaminem. Noga mi się ogarnęła, stres pościł i to wystarczyło aby zdać bez błędu. Żałuje, że nie wziąłem czegoś na uspokojenie wcześniej.
  • Odpowiedz
@Magmie: co do trzęsącej się nogi, też to miałem, walnij kilka razy mocno w udo jak jesteś jeszcze na placu, mi pomagało, zdałem za 3 razem
  • Odpowiedz
@Magmie: moze umów się do psychologa, doradzi coś na stres. Moja siostra też już trzy razy oblala, bo nerwy ja zżerają na egzaminie. Ja zdawałem w Belgii, dużo przyjemniej- robisz kurs w szkole, zdajesz teorie i dostajesz prawko tymczasowe na 1,5 roku. Możesz normalnie jeździć (z L na tylnej szybie) i do końca ważności prawka masz czas na zaliczenie egzaminu praktycznego
  • Odpowiedz