Wpis z mikrobloga

Wszystko ułożyło się idealnie. Rozłożyłem statyw i niespiesznie fotografowałem wschodzącą kulę słońca. Na długiej ogniskowej, częściowo przysłonięta niską mgłą wyglądała majestatycznie wisząc tuż nad horyzontem. Nagle z pobliskich zarośli wybiegła sarna. Była dobrych kilkadziesiąt metrów ode mnie. Stałem nieruchomo, ale być może odbicie światła od soczewki obiektywu zwróciło jej uwagę. Przystanęła na kilka sekund i pobiegła dalej. Ja stałem nadal nieruchomo, a w mojej głowie utrwalał się ten niesamowity widok – mała sarenka i potężna kula słońca. Dzięki zrządzeniu losu mam ten obrazek nie tylko w głowie ale i na dysku :)
Wpis na moim blogu: https://witoldochal.blog/2020/10/04/obraz-zapisany-w-glowie/

#comisienawineloprzedobiektyw
#fotografia #sarna #slonce #wschodslonca #perspektywa #podkarpacie #braktowice #chwalesie
Pobierz vitoosvitoos - Wszystko ułożyło się idealnie. Rozłożyłem statyw i niespiesznie fotogr...
źródło: comment_1601807812bK9LvbyoldcB0mlpqfNpKn.jpg
  • 95
@vitoosvitoos: Moja żona jako pasażer gdy wyjechaliśmy o świcie na wakacje pyknęła zdjęcie czerwonego wschodzącego słońca i dopiero później zauważyliśmy mustanga jako jedyny samochód akurat na równoległej drodze. Jakościowo bez szału, ale i tak fajnie wyszło.