Wpis z mikrobloga

  • 2
@Mehmet_arcimboldo
Sezon infekcyjny, czyli pogoda. Do tego ogólne rozluźnienie spowodowane zmęczeniem się tym tematem i rosnąca grupa szurów mówiąca że nie ma żadnego wirusa.
No i powrót do szkół.
  • Odpowiedz
@Mehmet_arcimboldo: Dane komórkowe pokazują że ludzie wrócili do typowej aktywności z początkiem września i wtedy wybiło, w trzecim tygodniu września już było widać gwałtowny wzrost na respiratorach i to był ostatni dzwonek na konkretne ograniczenia, w Niemczech rząd mówi o ekstremalnie poważnej sytuacji, a duży wzrost na respiratorach jest tylko w kilku regionach i zajęte jest z 10-%
  • Odpowiedz