Wpis z mikrobloga

Sluchajcie Mirki, jesteśmy dwa lata po ślubie i uznałem że najwyższy czas robić pewne podsumowanie tego co dzieje się w moim związku. Stąd mam pytanie - czy to normalne i czy też tak macie?

#heheszki #przegryw #blackpill #zwiazki #seks #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwojosobistyznormikami #redpill #tinder #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #takaprawda #psychologia #podrywajzwykopem #humorobrazkowy #erasmus #p0lka #slub
Lake_Titikaka - Sluchajcie Mirki, jesteśmy dwa lata po ślubie i uznałem że najwyższy ...

źródło: comment_16033142636aCbQABzyjZclQAuI9USUN.jpg

Pobierz
  • 62
@ElenaGilbert Z takim podejściem to raczej nie masz szans na udany związek. W życiu bywają sytuacje, w których seks schodzi na dalszy plan - połóg, choroba, zmęczenie po bardzo ciężkim i stresującym dniu. Jeżeli partner(-ka) tego nie rozumie, to rzeczywiście jest średnim materiałem na kogoś, z kim można by tworzyć relację. Poza takimi specjalnymi sytuacjami seks powinien być naturalnym elementem związku. Jeżeli któryś z partnerów nagle zaczyna odmawiać bliskości, to albo przestaliśmy
@ryba_twojej_mieczty: tere ferie, seks nie oznacza bliskości emocjonalnej ani nie jest wyznacznikiem uczucia, miłośnicy seksu forsują ta bzdurę żeby szantażować emocjonalnie, ale gdyby seks oznaczał uczucie i więź emocjonalną to nikt by go nie uprawiał po 5 min znajomości. Brak checi do seksu to nie jest odmawianie bliskości. Wiele ludzi traktuje go jak zwykła czynność typu sikanie, jedzenie, bez łączenia z inną osobą i sugerowanie że to lenistwo jest szantażem. Jeśli
@ElenaGilbert Wypadek i chorobę ujęłam w swoim poprzednim poście, przeczytaj go jeszcze raz. Przeczytaj dowolny podręcznik do seksuologii - tak, seks można uprawiać bez więzi emocjonalnej, a jednocześnie zanik seksu w związku jest oznaką wypalenia tejże więzi. Ot, taki paradoks. I nie - seks bez początkowej chęci ≠ gwałt. Wróć do mojego poprzedniego komentarza, nie chodzi w nim o zmuszanie, lecz o staranie się. Siedzisz na sofie i oglądasz netflixa, więc mówisz,
@ryba_twojej_mieczty: ujelas, ale nie przyznajesz że większość zmuszaczy i tak by zostawiła partnera nie mogącego już dawać łóżka.

A może niech się postara ten z chęcią, żeby mu przeszla chęć? Dlaczego szczęśliwa i spełniona osoba ma sobie wmawiać problem i uznawać że potrzeba fizjologiczna jest ważniejsza niż jej brak?

Seksuolodzy to żaden wyznacznik, ci za seksem mają swoje tezy, a gdzieś indziej seksuolog bez potrzeb będzie miał swoje. Ci z potrzebami