Wpis z mikrobloga

@Lord_Of_Terror: to tylko hint, bo ostatnio takie pytanie zadawano mi ze 30 lat temu - ale odpowiadałem tak samo. Dlaczego? Bo cokolwiek nie odpowiedziałem, to zawsze spadała na mnie mniej lub bardziej zakamuflowana krytyka

- a co inne dzieci dostały?
- pobrudziłeś sie farbami? Kto to będzie prał?
- czemu się nie nauczyłeś?

Od czasu jak zacząłem odpowiadać „nic” to miałem święty spokój.
@Lord_Of_Terror: juz cie okreslili jako niedobry rodzic xd tez tak odpowiadalam bo po szkole zmeczona bylam i nie chcialo mi sie gadac, planowalam sobie juz cos fajnego do robienia, albo poprostu chcialam ciszy xd moj chlopak tez ma taka maniere by pytac codziennie "co w pracy, co na studiach, jak bylo na spacerze" no jakby cos rzeczywiscie zajebistego sie stalo to bym opowiedziala od razu, a tak to zawsze odpowiedam "dobrze"