Wpis z mikrobloga

Dzisiaj umarła moja mama. Jedyna osoba, która była w moim życiu od chwili moich narodzin, po dziś. Zostałem sam w mieszkaniu, jako jedynak bez własnej rodziny. Już nigdy nie zobaczę jej uśmiechniętej, nigdy nie poradzę się w żadnej kwestii, ani po prostu nie pogadam przy obiedzie.
Wszyscy, którzy ją znają mówili o niej złota dusza i gwarantuję, że taka była.

Na pewno to głupi pomysł, ale nie mam komu się wyżalić, więc postanowiłem napisać coś tutaj, aby choć trochę ulżyć cierpieniu...
Mimo tego, że w przeciwieństwie do mojej mamy, nie nie jestem religijny, a Wy jej nie znaliście, mam nadzieję, że znajdzie się ktoś wierzący z #mirkomodlitwa , kto pomodli się za nią.
Przepraszam tych, którzy uznają, że post na mirko nie jest ot takich rzeczy, ale po prostu musiałem to z siebie wyrzucić.
#gorzkiezale #zalesie
  • 183
@r3v: Wyrazy współczucia mireczku :( Naprawdę współczuję. Nie wyobrażam sobie jaki to ból stracić rodzica. Pomodlę się dziś wieczorem za twoją mamę.
Gdybyś potrzebował pogadać to wal śmiało. Wysłucham Cię i spróbuje choć odrobinę pocieszyć.
@Chrzaszczu ja swojego Tate 5 lat temu i dalej mam to samo, wiadomo jest lepiej ale pusta dalej w #!$%@?... Zazdroszczę tym którzy mogą sobie teraz na luzie przy świętach siąść z Ojcem przy piwku obejrzeć meczyk czy jakiś głupie maj sterowanie. Śmieszne wcześniej człowiek nie docenia takich pierdoły i zawsze tłumaczy się brakiem czasu, a jak straci to dopiero rozumie. Także apel do tych którzy mają taką szanse żeby nie odkładanie
@r3v: ja też opisywałam pobyt w szpitalu i odejście mojej mamy. Prawie anonimowo w internecie jest łatwiej. Dla znajomych jest to niezręczne... Absolutnie rozumiem, po to jest mikroblog by na nim pisać.
@r3v: Ciesz się że miałeś taką fantastyczną Mame - nie zmarnowała Ci życia a wniosła wiele cennego czasu :)
ps. Moja też jest wspaniała (poważnie, jak patrze na relacje wszystkich znajomych to moja Mama jest mega ogarem i na luzie, choć jak na swój wiek 51 lat, czuć, że czasem dziadzieje :D)

ps. a i płacz, jak najwięcej, to uwalnia kortyzol. W pewnym momencie się tyle napłaczesz że się odechce bo
@r3v: Trzymaj się Miras, wiem co czujesz. Moja mama też niespodziewanie odeszła kilka dni temu, a mało tego musiałem załatwić wszystkie formalności związane z pogrzebem.
Trzech dni po jej śmierci nie pamiętam co robiłem. Dorosły facet ze mnie, a ryczałem jak dziecko.
Zawdzięczam jej wszystko.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@r3v: Współczuję, nie ma nic gorszego od śmierci kochającego rodzica. Ja swoją mamę straciłem w wieku 15 lat i wiem jedno im człowiek starszy tymbardziej jej brakuje.
@r3v: trzymaj się mireczku. Nie wyobrażam sobie tego bólu i mam zawsze nadzieję,że odejdę przed mamą. Głupie myslenie, ale jestem jedynaczką i mam tylko ja i babcie. Wyżucenie z siebie bolu na takiego rodzaju portalu dużo pomaga. Można dostać bardzo dużo wsparcia