Wpis z mikrobloga

Rok temu pod biedronka jakos przed świętami babka się mnie pyta czy jej dam pieniądze, a ja, że nie ale mogę jej coś kupić a ona ze Oki i poczeka i dziękuję. No i kupiłem różne rzeczy i mandarynki i wychodzę patrzę a ona gdzieś idzie i krzyknąłem halo a ona"juz nie chce" i się tak w-------m że wziąłem mandarynke i rzuciłem i w łeb dostała XD a nie chciałem nawet w nią trafić XD
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WolfSky mnie niedawno żul zaczepił pod Rossmanem że potrzebuje środków higieny. Mówię co, a on to ja pokaże. I prowadzi do środka i mówi że chce dwa lenory do płukania po 18pln xD. Ja mówię paaanie takich drogich to ja do siebie nie kupuje, odwróciłem się na pięcie i wyszedłem.
  • Odpowiedz
@WolfSky: Ja kiedyś w Krakowie pod Tesco robiłem zakupy z ziomkiem, bo jechaliśmy na tydzień w góry do bacówki. Mieliśmy 2 reklamówki żarcia, i na parkingu podbił do nas bezdomy czy mamy złotówkę bo chodzi głodny. Kumpel się długo nie zastanawiał i dał mu jedną reklamówkę z żarciem spokojnie na 100-150zł, żulek lekko się zdziwił ale wziął i ładnie podziękował.
Mieliśmy już wsiadać do auta i dokupić gdzieś to żarcie
  • Odpowiedz
@WolfSky: w lato siedziałem przed chinolem i jadłem z bratem jakies pyszności, podbija żul i pyta czy mu kupię coś do jedzenia. Patrzę i sobie myślę, że w sumie czemu nie, dobrą wypłatę miałem wyciągam portfel i patrzę, że tylko 20 zł w gotówce zostało. No dobra, spoko, raz się żyje daję mu i mówię żeby wszedł do środka i sobie zamówił, w tym momencie chłop mnie zaskoczył i mówi,
  • Odpowiedz
@WolfSky: Niedawno żul pod budką chciał żeby mu kupić hamburgera i frytki. Ich już naprawdę p------i.
Są jadłodajnie dla biednych i nierobów. Z głodu nikt nie umrze, to nie XIX wiek. Chcesz frykasy, w---------j do roboty.
  • Odpowiedz