Wpis z mikrobloga

144/ꝏ

Włodzimierz Perzyński - Sąd

Chciałbym widzieć ten dzień, w którym umrze świat,
gdy ziemia, martwa bryła lodu, spadnie na słońce,
kiedy ogniem czerwonym zapalą się gwiazdy śpiące
i czas będzie się w trumnę z płomieni kładł.

Ten wielki, święty dzień, w którym Neron-Bóg
spojrzy na pożar swej romy i rozkaże
pójść hufcom archanielskim za najdalsze cmętarze
z krzykiem zmartwychwstania w planet płonących stóg...

Widzę go... Widzę... Oto usiadł na królewskim tronie,
o słońce oparł stopy, na łzy i skargi głuchy,
z kamiennym chłodem w oczach, z piekącym bólem w łonie,
przed nim w krwawej łunie pożaru winą się duchy...

Słyszę aniołów płacz i szatanów bluźniercze śmiechy,
on sądzi... Ludzkie łzy czernią mu serce żałobą.
Smutny przebacza najcięższe i najkrwawsze grzechy
i z goryczą uśmiecha się do siebie nad sobą.

#codziennapoezja #poezja #literaturapolska #perzynski

0.....2 - 144/ꝏ

Włodzimierz Perzyński - Sąd


Chciałbym widzieć ten dzień, w kt...

źródło: comment_1608480805l44nMAzP8C3FXIJ1hdXgEh.jpg

Pobierz
  • 1