Wpis z mikrobloga

Sytuacja z wczorajszego wymazu. Siedzę sobie w namiocie czekam na wymaz, babka woła kolejną osobę. Wchodzi kobieta i mówi, że ona nie ma tego formularza wypisanego, bo Pan do niej nie podszedł. Ta się pyta, a dlaczego nie ma. Bo ja nie mam auta i przyjechałam tramwajem. Kurtyna