Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
podejrzewam u siebie rozwalony układ nagrody i problem z dopaminą. Ciężko mi się nad czymś skupić, mam wiele otwartych zakładek i ciągle między nimi skacze. Próbuje obejrzeć film i zwykle wytrzymuje 10 minut bo znów muszę przeskoczyć na coś innego. Praktycznie siedzę tylko przy laptopie i skacze po stronach. Chciałbym porobić cos innego, poczytać książkę ale nie umiem się nad niczym skupić i nic nie daje mi radochy. Czuje się jak zombie. Są jakieś suplementy albo sposoby aby dopamina wróciła do równowagi? Proszę pomózcie #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwojosobisty

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5feb59554b1c4f000a5b1ac3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: od siebie radzę małe wyzwania. Nie zabierać telefonu do łazienki. Nie leżeć w łóżku z telefonem. Wpierw umyć zęby, potem zerknąć co tam słychać na wypoku. Nie słuchać wszędzie muzyki, podcastów - do paczkomatu przejść bez słuchawek w uszach. Mieć plan dnia i się go trzymać. I powoli zwiększać detoks od bodźców. Mózg się trochę uspokoi po czasie to i skupiać się na książkach / pracy zacznie.
@blablalbla @AnonimoweMirkoWyznania: miałem ten sam problem. Trochę mi się poprawiło jak monitor pojechał na RMA i zostałem bez kompa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Później odkryłem dwa sposoby radzenia sobie:

1. Spróbuj zrobić sobie 24h odwyk. Zero elektroniki, książek itp... tylko spacerowanie, medytacja, pisanie w zeszycie przemyśleń. Jest to trudne, trudniejsze niż głodówka ale daje efekty.

2. Wprowadzasz dobre źródła dopaminowe stopniowo. Przykład: chcesz przeczytać książkę. Zamiast po
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak możesz, to weź sobie wolne i spróbuj odizolować się od większości bodźców na tydzień czy dwa. Nie oglądaj niczego, możesz chodzić na spacery, uprawiać sport, jedz tylko bardzo proste jedzenie, nic nie czytaj, ewentualnie możesz mieć notatnik żeby coś zapisywać. Brzmi radykalnie, ale powinno pomóc.
BiednyGrabarz: @AnonimoweMirkoWyznania: byku mam tak samo jak ty, walcze z tym od dlugiego czasu. Mialem male sukcesy, pozniej znowu wracalem do tego bezmyslnego przegladania internetu, probowalem czytac ksiazke (od razu po kilkanascie stron) i raz bylo lepiej a raz gorzej. Moze z 3 tygodnie tak funkcjonowalem i przestalem, a po dwoch miesiach sprobowalem na nowo i jest gorzej niz bylo. Trudnosci z koncentracja, w trakcie czytania nie wiem co czytam,
co robic, jak sie wyleczyc gdy codziennie musze uzywac komputera, jak pamietac co czytam, jak nauczyc czytac sie ksiazki?


@AnonimoweMirkoWyznania: robić sobie plan i go powoli realizować zaczynając od małych kroków. Albo pójść na całość i zrobić sobie detox 24h ale mało kto jest w stanie to wytrzymać.
CzłowiekZUlicy: @AnonimoweMirkoWyznania: No dobrze...

Nie ma sensu robić "detoksu 24h". Jedynie zmarnujesz 24 godziny a później wrócisz do "normalnego" stanu. Poza tym, nie uda Ci się i się pogrążysz motywacyjnie.
Nie ma sensu wydawać pieniędzy na jakieś tam "suple". Fakt, suplementacja jest wskazana dla każdego (B12, magnez, D3). Ale to cię nie naprawi.

Wyglądasz jak ktoś, kto ma rozregulowany system dopaminowy poprzez jego nadmierną stymulację (uzależnienie od super-bodźców). Kiedy system