Wpis z mikrobloga

@Niekumaty_: Msza to raczej nie impreza dla mnie, chociaż przejechałbym się wysłuchać Miserere Mei Deus w kaplicy sykstyńskiej. Muzycznie niestety jest tam słabo. Prawosławni mają lepiej. Czajkowski skomponował liturgię świętego Jana Chryzostoma, ale tak się rozpędził, że podobno nikt nie chciał wydłużać mszy, żeby rozegrać całość, a szkoda bo to świetna kompozycja