Wpis z mikrobloga

@Deska_o0:

Mam prawie x2 i cenię sobie komfort i dynamikę. Zadręczanie się ekonomią i bezawaryjnością są dla mnie jednym z symptomów śmierci za życia alias nudy. Mam takiego brata, który jeździ supernudnym samochodem, ale przynajmniej mało pali i opłaty niskie. Co się z nim widzę, to maży mu się mocne Audi, ale żal mu dupę ściska o kasę (stać go na cokolwiek z salonu). Jeszcze kilka lat i będzie za stary,
Zadręczanie się ekonomią i bezawaryjnością są dla mnie jednym z symptomów śmierci za życia alias nudy.


@Jin: dlaczego odpisujesz na to co sobie wymyśliłeś a nie na to co pisałem? ( _)

Co się z nim widzę, to maży mu się mocne Audi, ale żal mu dupę ściska o kasę (stać go na cokolwiek z salonu).


@Jin: a co to ma do rzeczy bo nie rozumiem, pochwalić