Aktywne Wpisy
KingaM +43
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
ZenujacaDoomerka +199
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Na drugim roku zaczęła kręcić z jednym gościem z grupy - jak to początki - zgrywała milutką, uległą, śmiała się z jego żarcików, wiadomo, żeby gościa usidlić. Jak już zaczęli ze sobą chodzić to wyszło z niej całe zło i p0lkostwo, gościa zaczęła opieprzać za byle co, zmieniać na siłę, wymuszać podwózki, ograniczać kontakty z innymi i ustawiać z kim może, a z kim nie może się zadawać.
Typowa #logikarozowychpaskow - dominuję nad facetem i go zmieniam, żeby go przetestować, przy okazji sprowadzić go do roli kukolda, po czym go zostawiam, bo nie jest tym kim kiedyś był i mi się już nie podoba.
Gość po czasie miał tego dosyć i z nią zerwał. Pierwszy dzień po zerwaniu ta dołącza do jakichś załosnych grupek dla singli na facebooku xDD
to było z dwa lata temu. Niedawno zobaczyłem ją w dziekanacie, gdy musiałem załatwić parę spraw, ta dalej spasiona w jakiejś kolorowej sukience i kilogramem szpachli na twarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) przemile się ze mną przywitała (co jest dziwne, bo tak jak pisałem, nie lubiła mnie w zasadzie bez powodu, to widziałem po jej zachowaniu).
Jak się domyślam dalej nie znalazła beciaka i chodząc tak odwalona jak klałn myśli, że jakiegoś znajdzie i znowu będzie próbować go okręcić wokoło małego palca i omotać xD
#przegryw #p0lka