Wpis z mikrobloga

@onmatopeja: Jak szef wyjechał z tekstem, że praca nie musi sprawiać przyjemności to dla dobra innych bym poszedł do jego przełożonego i mu to powiedział bo szef powinien motywować do pracy a nie do niej zniechęcać.
  • Odpowiedz
@smallboobslover: mamy po około 25 lat, dziewczyna 5 lat mieszkała z rodziną w Szwecji i umie język szwedzki bardzo dobrze. Każdy Szwed zna angielski, a ja tez mówię dobrze po angielsku. Różowej ojciec ma tam dom. Ona znajdzie pracę bez problemu, a ja idę do nowo otwartej firmy teścia. Teraz zamierzamy siedzieć rok tam - wyspa Gotland, bardzo fajne miejsce.
  • Odpowiedz
@onmatopeja: to prawda że w fabryce Trek stoi masa niedokończonych ram na magazynie, bo brakuje osprzętu aby wysłać gotowe produkty, że zastój jest w Chinach z odlewaniem karbonowych ram? Bo czekam już 4 miesiące ponad termin na swój rower :(
  • Odpowiedz
@onmatopeja: W Niemczech jest fabryka Treka, myślałem że to wszystko trzepią w Azji, a najwyższe sztuki w USA.

Niemcy to jednak stan umysłu. Mnie w robocie w UK zastępca dyrektorki przyłapał w weekend podczas nieoficjalnej kontroli z nogami na biurku i telefonem w ręce i skończyło się jedynie na delikatnej uwadze.

Jakbym widział kolesia na wózku z tym znaczkiem to bym miał banana na ryju za każdym razem jakbym go widział
  • Odpowiedz
  • 2
@polski_surfer Zwróć uwagę, że znaczek jest z kartonu. Nie z tworzywa sztucznego. Nie z metalu, tylko z jeb@nego papieru.
Dziwna sytuacja i może naprawdę jest tak jak mówisz, że po prostu szukali pretekstu.
  • Odpowiedz
@onmatopeja: #!$%@? Cię, bo częściowo zasłoniłeś tym znaczkiem lampki, które poprawiają bezpieczeństwo, bo dzięki nim widać, że wózek wyjeżdża zza zakrętu. Gdybyś kogoś potrącił tym wózkiem, to zgadnij, w czym upatrywanoby winy i kto by odpowiedział za to, że jeździłeś wózkiem z jakimiś modyfikacjami. Nikogo by nie obchodziło, czy to światło było widoczne tak, jak wcześniej.
  • Odpowiedz