Wpis z mikrobloga

@skar: tak na siłę czy na luzie?
Od dawna ćwiczę i mam zawsze 3 min w trzeciej rundzie. Nigdy więcej a czasami trochę mniej. Ale nigdy nie łapałem progresu żebym mógł coraz dłużej wytrzymać na wstrzymanym. ?
@niefilozuj ją ćwiczę wg. metody Wima Hoffa, wcześniej dwa lata nurkowałem w sezonie bez sprzętu, co też mi pewnie pomogło.
Dzisiaj w czwartej serii ponad pięćdziesiąt oddechów zrobiłem, zaczęło się mrowienie, najbardziej ust, jak leżałem to ciągle miałem wrażenie, że mi drgają i się otwierają, w rzeczywistości tak nie było.. a co do tego czy na siłę, czy na luzie, to nie umiem chyba tak na siłę długo przetrzymac, po wzięciu wdechu
@Djuk94 metode Wina Hofa, efekt natychmiastowy. Połóż się i oddachaj, głębokie wdechy i szybkie wydechy. Tak 30 razy, 30 wdech, 30 wydech. Ważne, żebyś wypelnial całe płuca, zaczynaj wdech od brzucha i wypełniaj pluca powietrzem w górę, przez klatkę piersiową do szyji. Nie do oporu, ale tak żeby 90% płuc było dotlenionych. Po serii wstrzymaj powietrze jak najdłużej potrafisz (prawdopodobnie już teraz wytrzymasz dłużej niż minutę). I od nowa seria 30 wdechów
@Djuk94 a i dodam też, że generalnie zdecydowana większość ludzi źle oddycha (ja też) bierzemy płytkie wdechy przez co jesteśmy niedotlenieni, sprzyja to zmęczeniu i nowotworom, polecam wykonywać takie ćwiczenia codziennie nawet podczas spaceru, polepszy Ci się samopoczucie, a to już coś :)